Pomysł: Forum wolne od pogladow i rownolegle ocenzurowane

N

Przegladajac ostatio Off Topic odkrylem, skad inad malo oryginalna, niemniej irytujaca, sytuacje: wszedzie szerza sie flamewary. I jest to glowne wykorzystanie tego dzialu.
Jesli tylko jest ku temu okazja, rozpoczeta zostanie wojna o religie, polityke, aborcje, tolerancje. Juz pal diabli, jesli zaczyna sie "dyskusja" stricte personalna miedzy koalicja(czyli w danej chwili dominujacym jedynym prawdziwym i jako jedynym wolnym od oszustw trenerow, tworzenia falszywego wizerunku i braku skutecznosc modelem uwodzenia) a opozycja(cala reszta) bo mozna uznac, ze to jest nie do usuniecia(choc oczywiscie gdyby Elvis w dzialach nie-beginner wprowadzil nakaz czystej komunikacji, czyli "moim zdaniem w sytuacjach w ktorych ja wykorzystuje umiejetnosci byloby to nieskuteczne/nie odpowialo mojej wizji swiata" zamiast "bo nie masz jaj" tez byloby pieknie). Natomiast wczesniejwymienionych da sie latwo pozbyc. Jak? Pomimo ze jest to OT wprowadzic liste tematow "zakazanych".

Co by to dalo moim zdaniem:
-spadek poziomu toksycznosci forum, wiec wieksza szanse uzyskania solidnej pomocy poprzez nieeskalowanie konfliktow oraz odganianie trolli
-wieksza aktywnosc w innych dzialach ze wzgledu na wieksze szanse przylaczenia sie do forum ludzi, ktorm tego typu nastroj nie odpowiada

Po drodze opisalem tez wersje, dla mnie, idealna ktora moglaby przyczynic sie do:
-dalszego podnoszenia poziomu forum
-wyzszej zawartosci merytorycznej postow, wyzszej precyzji
-lepszej opinii nt PUA
-a w przyszlosci byc moze do ograniczenia wplywu zjawiska mody w community, ze wzgledu na mniej emocjonalne przekazy(zakladam, ze Elvis i moderacja sami dopisza sobie reszte do tego punktu)

Edit:

Pomysł 1 to: Cytat:
w dzialach nie-beginner wprowadzil nakaz czystej komunikacji, czyli "moim zdaniem w sytuacjach w ktorych ja wykorzystuje umiejetnosci byloby to nieskuteczne/nie odpowialo mojej wizji swiata" zamiast "bo nie masz jaj"

Pomysł 2 to: Cytat:
wprowadzic liste tematow "zakazanych" (w OT)
-bardziej przyjaznych stosunkow wewnatrz community

nQs

Dionizos

Wszystko fajnie czytelnie wypunktowałeś poza pomysłami Wink

Rozumiem, że:
Pomysł 1 to:

N

nQs:
Co do poczatku, to dopoki ktos stwierdza "to jest skuteczniejsze, bo ostatnio tak zrobilem i dzialalo" jest spoko, luzik. Za to kiedy ktos stwierdza "prawdziwe uwodzenie jest wtedy, gdy..." to mnie sie odpala czerwona lampka opisana "syndrom prawdy objawionej/ moj guru jest lepszy niz twoj/ ktos... w internecie... sie... MYLI!" ale to naturalnie moze byc tylko moje odczucie.

Niecaly OT by zniknal, juz ci dyktuje, w obrebie mojej wizji, jakby to moglo wygladac na podstawie aktualnej listy:
Czy to już nie przesada?-wylatuje.
Prorocze sny?-zostaje.
Wasza najwieksza wpadka-zostaje.
Papierosy tez moga byc ciekawe:)-zostaje
Moja zaloba jest lepsza niz twoja-wylatuje(nie jest stricte polityczny, ale naturalnie stworzylby wojne-gdyby temat nie przewinal sie juz 5 razy).
Kolejny wymiar tragedii-wylatuje.
Prezydent RP-wylatuje.

Moje pytanie jest proste: czy sadzisz, ze forum z metodologia zapobiegania wojnom byloby lepszym, takim samym czy gorszym miejscem?

Jak chodzi o problem "Do A Fucking Search" i wszystkie "wyjatkowe" problemy to jest o tym juz pare tematow, po prostu poruszam inna kwestie.

Dionizos: liczylem odwrotnie, ale jesli tak to zrozumiales to dodaje cytat do mojego posta, moze to moja niekomunikatywnosc.

Marcin:)

Ja jestem za pomysłem 1.
2'gi pomysł ma wadę, trochę zbyt ogranicza. Wystarczy jakiekolwiek oznaki chamstwa karać ostrzeżeniem, jakąkolwiek wycieczkę osobistą. Szybko się wyczyści z ludzi, których tu być nie powinno (od czyste stwierdzenie, nie dotyczy nikogo). Sprawy z ostrzeżeniami załatwiamy, tylko na PW z modem, jeśli user zakłada temat, czemu dostał ostrzeżenie dostaje kolejne.

Miałem okazję przebywać na forum, z takim podejściem. Moderator tam był "Dyktatorem", postępował według regulaminu, ale jeśli były jakieś przejawy agresji, wycieczek osobistych, robiło się papa.

Ja jakoś zawsze miałem 0 ostrzeżeń, krzykacze ich trochę mieli.

Żeby skasować ostrzeżenie trzeba zrobić FAQ czy coś innego. (Tak chyba teraz jest).

Jeszcze jest sprawa początkujących, ale tu działamy podobnie. Zakłada temat, który nie różni się niczym od tysięcy wcześniejszych, których nie raczył przeczytać, ostrzeżenie. Nie podoba mu się to papa.

W ten sposób mamy powoli czyste forum.

Prosty przykład Niko Laos i jego domaganie się przekleństw i temat <już ocezuruje Smile

> To powinno się szybciej skończyć banem, a nie było by problemu.
(Co do niko Laos'a to "czepiam" się tylko jego tematu, pokazując go jako przykład)

--edit--
I dla jasności. Przykładowy pojazd Ver'a pt "nie masz jaj" "jesteś pipka", nie jest dla mnie wycieczką osobistą. Bo krytykuję działania danej osoby i poniekąd daje motywację.

Jeronimo

N - masz w sobie zapędy cenzora. Społeczność jest żywa, póki trwa w niej dyskusja. Każdy może się wypowiedzieć. Gdy Ty kiedyś pisałeś jak uprawiasz magię i okultyzm, jesteś "zatwardziałym xaotą" oraz wierzysz w chaos, to nikt Ci tego nie zabraniał. Miałeś do tego prawo i nie zabieraj tego prawa innym. Jeżeli zaś chcesz coś zmieniać, to powinieneś najpierw sam się zmienić, a dopiero później proponować takie postępowanie innym. Pierwszym krokiem ku temu mogłoby być usunięcie avatara z gwiazdą chaosu - symbolem Twojej religii.

choć przyznać trzeba, że tematy typu jak "jak po łacinie mówi się dupa" z OT powinny być kasowane. Ale nie na takiej zasadzie jak przedstawiłeś, czyli zero poglądów. Bo dla jednego "poglądy" obejmują dyskusje o polityce, a dla innego o wszystkim. Do OT powinien zostać przydzielony jakiś nowy moderator, "młody wilk", który by ustabilizował sytuację. Ponieważ panuje tam wolna amerykanka, obrzucanie się błotem praktycznie nie jest karane.

N

Jeronimo:ja nie chce wyeliminowac jednego nurtu myslenia. Czy to nacjonalistow, anarchistow, chrzesijan, xaotow, zwolennikow masla albo margaryny. Po prostu, po calosci tematy ktore daza do flamewar, nie twierdze, ze w zadnym nie uczesniczylem/uczestnicze, od momentu powstania i jest jasne ze innej drogi nie ma nie maja zadnej sensownej wartosci.
Kompletnie nie zrozumiales mojego pomyslu. Nie kreci mnie, zeby wszyscy mysleli to samo, albo zeby sie ze wszystkimi zgadzali albo zeby nie wyrazali swoich opinii. Jesli jakims cudem powstanie forum na ktorym nie beda pojawiac sie utarczki slowne w tematach takich jak religia czy polityka to gratuluje tworcom i jesli utrzymaja tam poziom dyskusji-absolutnie spoko. Za to tutaj jak narazie nie zostalo to osiagniete i nie zapowiada sie, wiec sadze ze administracyjna blokada poruszania tych kwestii moglaby powodowac ww. zyski.
I po raz trzeci podkresle-nie chodzi mi o blokowanie jednego/jednej grupy/wielu pogladow, tylko tematow.

Patrz moj post powyzej:chcialbym usuwac tematy, a nie posty. Czyli dyskusje, a nie poglad.

A debilne tematy to calkowicie osobna historia.

kroolik:to co w sumie napisalem powyzej. Jesli uda sie osiagnac dyskusje na poziomie w kazdej kwestii-spoko. Po prostu nie dowierzam w taka mozliwosc na bazie doswiadczen.

Co do podanych przykladow... mocno zalezy. Byl zwyczaj na forum, ze oneitis leczylo sie "je****ciem sie z okna". Przekaz byl jasny prosty i zrozumialy. Tylko takie zagrania maja tendencje do upowszechniania sie. I o ile taka wypowiedz ze strony ver'a(choc nie sledze na biezaco dzialow w ktorych jest aktywnych i nie kojarze tematu, jednak kojarze ogolny zarys co soba reprezentuje) choc malo mila i przyjazna moze miec aspekt kopa w dupe o tyle sam przyznasz, ze w przypadkowych rekach nie bedzie zbyt uzyteczna. I biorac pod uwage bilans zyskow i strat, sklanialbym sie ku "grzecznosci". Chyba, ze olewamy toerie o powszechnej rownosci(np. modow, bo ci ludzie generalnie trzymaja poziom co by nie mowic), ale to jakby inna historia.

Koncept wywalania moze sie nie spodobac Elvisowi, ze wzgledu na spadek liczby nowych uzytkownikow. Zamordyzm jest dobrym systemem, powodujacym trzymanie poziomu, za to moze powodowac stan rzeczy podobny do tego co dzialo sie na lover.pl. Choc tak jak wspomnialem, temat czyszczenia forum z milionow "unikatowych" problemow byl poruszany juz wiele razy i tu chce skupic sie na czyms innym.

Jeronimo

Całkowicie zrozumiałem Twoje intencje. To co proponujesz jest jedynie cenzurą prewencyjną i niczego nie rozwiązuje. Tylko odpowiednia moderacja i egzekwowanie zasad mają jakikolwiek sens.

N

Ok, w takim razie zwracam honor.

Wierzysz, ze jest mozliwosc pilnowania regulaminu "na goraco"? Model idealny pewnie mamy podobny, po prostu nie dowierzam, ze jest mozliwy i szukam rozwiazan nieperfekcyjnych, ale mogacych dzialac.

Marcin:)

math00

chcialbym doczekac się forum wolnego od poglądow (ktore jak wiadomo kazdy ma swoje i nie ma sensu nic sobie udowadniac), ale mowie stanowcze NIE cenzurze, ktora narusza moje prawo swobodnej wypowiedzi i bezczelnego, >>>w pelni uzasadnionego<<< besztania otaczających zjawisk, oraz wyrazania emocji w sposob w jaki je odczuwam. rozumiem ze jest regulamin, oraz to ze kazda grupa moze miec swoje zasady, ale nikt nie ma prawa decydowac o mojej swobodzie wypowiedzi. a regulamin powinien zostac zmieniony, nie dlatego ze ja tak chcę, tylko dlatego ze narusza moje i innych prawa jako obywateli (narzuca, pisz w taki sposob jak my chcemy, albo wcale).

ver

Math,a jak Cię spotkam na swojej drodze i dam po ryju, bo tak chcę, to co?. Też będziesz szczęśliwy i zadowlony?

Też stwierdzisz, że zabranianie lania innych po ryju to ograniczanie ich praw jako obywateli?

Zastanów się nad tym, dla mnie używanie wulgaryzmów w Internecie jest takim daniem po ryju. Bo wszystko co sobą prezentujesz to te literki na ekranie.

Społeczeństwo musi się kierować pewnymi regułami i zasadami. Co nie znaczy, że te "ograniczenia" mają być sztywne i nie będą ewoluować. Istotne jest aby się rozwijały w pozytywnym kierunku, a nie (jak obecnie) w totalnej głupocie i beznadziei.

Elvis

Cieszy mnie to, ze szukacie pomyslow na poprawienie jakosci forum- ostatnio pojawilo sie kilka tematów dot. wlasnie tego. Choc nie zawsze mam czas, zeby sie wypowiedziec, to obserwuję wszystko Wink

. Chcę, zeby to forum pozostało najlepszym i największym PUA-forum w Polsce (choc moze nieraz ciezko polaczyc te dwie cechy)- jesli będą do tego potrzebne zmiany, to oczywiscie będą one sukcesywnie wprowadzane.

Co do tych konkretnych postulatów:

math00

Lost

A ja bym zostawił offtopic jaki jest. Może trochę pryszczaty, brzydki i pyskuje, ale go lubię Wink

Wiadomo, wolna amerykanka, największe wojny tego forum kojarzę właśnie z tego działu. I dlatego go cenię. Czai się tam po kątach garść osób, z którymi mam zupełnie sprzeczne poglądy, ale lubię się z nimi tam czasami pojedynkować Wink

Inna sprawa, kiedy dyskusja przeradza się w wojnę, kto miał dziadka w AK, a kto w Wermachcie i a ja zaliczyłem więcej panienek, a ja w lepszym stylu. Tylko nie wiem, czy temu da się jakoś zapobiec.
Jestem zarejestrowany na jednym forum, gdzie jest taki zapis, że żadnych treści religijnych i politycznych w offtopach, trzymają go się dzielnie moderzy, mimo, że mają ręce pełne roboty, dają radę. Inna sprawa, że dyskusje stamtąd nie są nawet w połowie tak wymagające i pikantne, jak tutaj.