 |
|
Autor |
Wiadomość |
The Who
Dołączył: 17 Paź 2009
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Midgard Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 17:13, 02 Gru 2009 Temat postu: Bądźcie pozdrowieni; o czcigodni; |
|
|
Witam,
Liczę sobie 25 wiosen, więc dla niektórych młodych, gniewnych forumowiczów mogę się wydawać dziadkiem .
Jakiś czas temu skończyłem swoją edukację, legitymuję się wykształceniem wyższym (niż prezydent Kwaśniewski ). Na co dzień jestem bardzo poważnym człowiekiem, chociaż nie krawaciarzem.
Zainteresowania niegdyś szerokie, dzisiaj przede wszystkim praca, szeroko pojęta muzyka (gram podobno całkiem nieźle na basie i perkusji), gry bitewne RPG, sport (kiedyś wyczynowo).
Zbieram się żeby napisać książkę "25 lat bez kobiety Niegdyś bardzo nieśmiały, zwalczyłem nieśmiałość w prawie każdej dziedzinie życia, oprócz śmiałości do kobiet.
Posiadam jakieś niewielkie sukcesy w podrywaniu kobiet, zwłaszcza tych na których mi totalnie nie zależało i byłem wyluzowany.
Te na których mi zależało robiły ze mnie misia, psychoterapeutę, męską przyjaciółkę, Pana Złotą Rączkę i Bóg wie co jeszcze.
Kilka moich bliskich przyjaciółek, których nie starałem się podrywać, mówiło mi szczere (tak myślę) komplementy, że jestem ogólnie fajnym facetem, a nawet że mnie podziwiają. Mam dobre kontakty z kobietami, ale wydaje mi się że one wszystkie nie widzą we mnie FACETA.
Już jakiś czas śledzę forum z nie wszystkimi informacjami się zgadzam, jak to w życiu.
Naprawdę wielki szacun dla Elvisa, że jest NIEKOMERCYJNY i nie próbuje zbić (łatwej ?) kasy na PUA.
To chyba tyle tytułem wstępu.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez The Who dnia Śro 17:15, 02 Gru 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
 |
Lollipop
Dołączył: 13 Gru 2008
Posty: 533
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 82 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: W-wa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 23:44, 02 Gru 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj!
Hehe, mi też kiedyś kobiety mówiły (lub inaczej się o tym dowiadywałem), jaki to ja jestem cudowny i jakim idealnym materiałem na faceta byłem, ale jak przychodziło co do czego, to zazwyczaj spotykałem się z odrzuceniem (1 wyznała siostrze, co później usłyszałem, że kobieta, która ze mną będzie, będzie miała cudownie, ale "zagłaskałbym Ją na śmierć" - czy coś takiego), więc bądź dobrej myśli, czeka Cię teraz sporo przyjemnych momentów, tylko musisz się na poważnie wziąć za siebie (ale widzę, że w tym masz już doświadczenie, skoro zmieniłeś inne obszary życia) i działać.
Pozdrowienia dziadkowi
przesyła
johnsonek vel. miś lowelas
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|