Cicha woda - mistrz ciemnej strony mocy wita!

skoteue

Siema,

Opanowany, stonowany, kulturalny i z poczuciem humoru ziom, który nocą zmienia się w centrum grawitacji i przywraca wszechświat do stanu chaosu.

Uwielbiam nocne życie. Działa na mnie jak narkotyk, chociaż nie piję, nie ćpałem nigdy, a night game i podryw to już nawyk. Wychodzę 5 - 7 razy w tygodniu od 2 lat. Uwielbiam interakcje damsko męskie i całą tę grę.

Gram rozważnie, mam z tego sporą siatkę kontaktów, wiele niedokończonych romansów, jeszcze więcej zakończonych, kilka które trwa właśnie i kolejne na które mam ochotę w najbliższej przyszłości.

Zdaję sobie sprawę z tego, że gra to proces także cierpliwie osiągam wyniki. Wiem, że jeszcze długa, przyjemna droga przede mną jednak... z tego co już udało się osiągnąć, powstało mnóstwo niesamowitych historii. Dla przyjaciół jestem jakimś superbohaterem. A to tylko dobre zrozumienie fundamentów gry. Plus odwaga i jedna cecha, która mnie napędza całe życie. Chęć do tworzenia niesamowitych historii, do opowiadania w przyszłości.
I poczucie humoru. Nie traktujmy tego za poważnie, jest już dość smutnych twarzy na ulicach. Przyda się więcej bajzlu i więcej luzu!

Tak czy siak, witam! Będziemy o sobie słyszeć jeszcze nie raz.
Chętnych poznania mnie i mojego podejścia zapraszam do rozmowy i do odwiedzenia mojego bloga na teoriapodrywu.pl

Wierzę mocno w tę społeczność i chciałbym w niej żywo uczestniczyć. Rozkminimy to wszystko.

Skot

astiolek

Naprawdę fajny blog.. dobrze się go czyta. Najbardziej urzekają mnie Twoje porównania

carboom

Cześć, @skoteue!

A może by tak jakieś szczegóły o sobie, np. skąd jesteś? Zgadzam się z przedmówcą — Twój blog całkiem gładko się czyta. Doceniam „czyste” pisanie zawsze, szczególnie w Internecie, gdzie wiele osób wyznaje zasadę, że tutaj nie trzeba się starać.

Pozdro & powodzenia

carboom