Coś się kończy, coś się zaczyna

Szymson

Skąd jesteś, czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?
Mieszkam w średnim mieście w woj. dolnośląskim. AKtualnie studiuję
Moje pasje... cięzko powiedziec o którymś z moich zainteresowań jako o pasji - ot lubię to co robę, ale pasją nazwać tego nie można.
Ale jesli juz, to nabliższe temu pojęciu sa rysunek, książka, siłownia, karate kyokushin.

Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?
heh... jakoś szło(?). Potrafię rozmawiac z kobietami znajomymi, z ich kolezankami, ciężej nieco jezeli chodzi o nowe relacje(pierwsze wspólne zajęcia n uczelni itp),ale daję radę.
Gorzej jeżeli chodzi o podejście do kobiet których nie znam, a które mi sie podobają.

Od kogo dowiedziałeś się o PUA?
Od brata Smile

Zaczął czytac jakies tam ebooki i poradniki jakiś czas temu - z początku się z tego nabijałem, ale gdy po pewnym czasie zauważyłem zmiany w nim samym, uznałem, że coś w tym musi być.
Może nie jest teraz "rasowym graczem" ale progress jest imo b.duży.

Od jak dawna się tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?
Hmm... pierwszą notkę przeczytałem jakies 2-mce temu.
Tak bardziej "na powaznie" zacząlem coś czytać ok 2 tygodni temu.
Umiejętności... w skali 1-5:1, w porywach 1,5 Razz

Jakie są Twoje cele związane z PUA?
Pokolorowanie swojego szarego zycia- nie chce być kolejnym zjadaczem chleba/drobnomieszczanem, tępo podążającym za tym co mu się serwuje.
Czas zmienić swoje relacje z ludźmi, a przede wszystkim z kobietami.
Skoro w zyciu można używać pozytywnych zdarzeń i emocji jak kolorowych kredek, to dlaczego mam je rysować tylko ołówkiem w odcieniach szarości ? Wink

Gwoli wyjasnień - temat zakładam, aby nie poprzestac na tym, że chcę coś robić, a potem wychodzi ze tego nie robię.(dlatego temat do edycji - dziś nieco później napiszę coś więcej)

EDIT: Lepiej późno niż wcale Smile