Cześć!

Hektor91

Jestem z Rzeszowa, nie dawno zdałem maturę, a teraz robię co mogę, żeby nie dać się wciągnąć w "matrixa". Mam 19 lat.

Dotąd, jeżeli mowa o kobietach, nie mam za bardzo powodów do dumy. Miałem parę jednorazowych numerów, korzystałem z okazji, ale to nie było to o czym marzyłem i to był kobiety z grupy znajomych. LTR czy FF to póki co kosmos dla mnie, chce to zmienić.

W listopadzie miną dwa lata odkąd dowiedziałem się o PU. Jako sfrustrowany licealista, nie chciałem aby historia z gimnazjum się powtórzyła. Wpisałem w google magiczne wyrażenie "Jak podrywać dziewczyny" i otworzył się przede mną inny świat. Niestety nie miałem sielanki gdy dorastałem, żeby zacząć uwodzić musiałem sobie poradzić ze sobą: nauczyłem się panować nad emocjami, radzić sobie z toksycznymi ludźmi, postawić na swoim, trzymać się swoich zasad i całej reszty z której składa się szczęśliwe życie.
Mam niewielkie umiejętności, podejście i utrzymanie rozmowy pięć minut to szczyt na co mnie stać Laughing

A teraz po co tu jestem. Chce pracować nad sobą, wywalić z głowy cokolwiek związane z systemem (skoro o tym mowa - ostatnio zdałem sobie sprawę, że poczucie winy przy masturbacji pochodzi od wychowania moralnego narzucanego przez religie), chce mieć FF, a jeżeli spotkam swój ideał to pewnie LTR. Chce być takim gościem jak Feniks, Still czy Elvis.

Zaczynam od dziennika.

Pozdrawiam wszystkich!