Cześć!

bartolo

Mam 20 lat, jestem z Gdańska. Uczę się i pracuję.

Nie mam zbyt dużej wiedzy na temat PUA. Właśnie ogarniam słowniczek, do którego trafiłem z "podpisu" pod postem Elvisa. Trafiłem na to forum przez przypadek. Szukając jakiejś porady dot. kobiet.

W kontaktach z kobietami zazwyczaj kierowałem się instynktem. Nie szukałem konkretnych sposobów na laski, po prostu dawałem prowadzić się emocjom starając się wyczuć jaki kolejny ruch byłoby warto podjąć. Było to różne w skutkach. Część kobiet były mną zainteresowane innych z kolei nie pociągałem. Zastanawiało mnie właśnie, czym to jest uwarunkowane. Jestem człowiekiem, który lubi brać sprawy w swoje ręce. Zrozumieć istotę rzeczy, a nie biernie przyglądać się jak życie, nasze relacje, układają się "same", zostawiając nam doznawać tylko efekty - ustawiając nas w określonej pozycji, bez wpływu na nie.

Ogólnie jestem zwykłym gościem. Czasem brakuje mi śmiałości, czasami mi brakuje języka w gębie, choć zazwyczaj jestem pewny siebie. Ogólnie nie mam większych problemów z kobietami. Korzystam z wiedzy nt. mowy ciała, do prezentowania się i odczytywania myśli kobiet. Korzystam z ogólnej psychologicznej wiedzy, by zrozumieć, co stoi za wyborami, które dokonują kobiety.

Wiem, że to nie skromne, ale po prostu chciałbym brać z życia garściami. Jak to mówią, raz się żyję. Chciałbym poznawać wiele różnych kobiet, doświadczać pozytywnych wrażeń, emocji, dać coś od siebie by ubarwić ich życie. Chciałbym czuć się dobrze. Nie tracić czasu na negatywne emocje. Zanim dla mnie i kobiet, które spotykam na co dzień, młodość przeminie. Chciałbym "wyciągnąć" z tego co mi podsuwa życie, ile się da. Chciałbym żeby moje relacje układały się jak najlepiej. Chciałbym żeby każda moja relacja z kobietą była niezapomniana dla nas obojga. Żeby stać mnie było na bycie zawsze bardzo pewnym siebie i gotowym prowadzić niezwyczajną rozmowę.

Jestem tu by skorzystać z waszej wiedzy oraz waszego doświadczenia mam również nadzieję, że wniosę też i coś od siebie.