|
|
Autor |
Wiadomość |
Eve
Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 21:30, 02 Mar 2011 Temat postu: Cześć! Nienawidzę ograniczeń... |
|
|
Jedyne czego nie lubię na tym świecie to ograniczenia... no dobra nauczycielek od polskiego też.
Może na początku skąd ten nick:
Tak sobie kiedyś przypomniałem takiego pokemona, tyle, że jego nazwa brzmiała eevee. No, ale dobra jak wpisałem tak zostało, mi się podoba. Czyta się "iwi" jak by ktoś nie ogarnął .
Co lubię ?
Rozwijać siebie, wyskoczyć na piwo ze znajomymi i masę innych rzeczy, ale zostawmy to na potem.
Moje pasję:
XCM - ekstremalne manipulację kartami, obracanie kartami to całkiem fajna sprawa tyle, że jak przychodzi u mnie do występów publicznych to trochę za bardzo się stresuje i karty same wylatują mi z rąk
Robotyka - zainteresowałem się jakoś z 3 lata temu, ale, że hobby nie należy do najtańszych dawno nic nie stworzyłem
Pływanie - uwielbiam wodę, moja kąpiel zajmuje przynajmniej godzinę dziennie, trochę za dużo, ale staram się to ograniczać
Bilard - od niedawna, poziom na razie słaby, ale byle do przodu
To tylko cześć, jest masa mniejszych
Teraz trochę historii:
Popsułem w swoim życiu wiele akcji - byłem typowym AFC, do drugiej klasy gimnazjum bałem się odzywać do dziewczyn, potem nastąpiła spora zmiana - stałem się duszą towarzystwa, ale nawet w tedy nie potrafiłem nic zrobić. Nawet gdy dziewczyna za mną latała potrafiłem zniszczyć to zainteresowanie - jak na tamten wiek była to syta 7, no, ale dobra coś ruszyło do przodu. Dopiero pod koniec wakacji dowiedziałem się o PUA, w sumie przez przypadek z internetu - moje pierwsze wrażenie było tu cytuje "Banda skur***" i tak około 3 miesiące utrzymało się to, w międzyczasie miałem syndrom jedynej po raz drugi i stwierdziłem, że to ostatni raz kiedy nie udało mi się poderwać dziewczyny z którą miałem ochotę spędzać czas - dzisiaj jesteśmy przyjaciółmi i na prawdę mi to pasuję w formie jakiej działa . Kontynuując w tedy rozpocząłem czytanie książek i tak przez dwa miesiące nic nie wykonałem. Dopiero w klubie dowiedziałem się w trakcie rozmowy, że kolega w tym robi, pogadaliśmy sobie, ale za bardzo w tedy byłem w pułapce teoretyka. Dopiero na początku stycznia w pubie będąc ze znajomymi zobaczyłem najbardziej doświadczoną osobę w PUA z mojej szkoły wraz z dwoma znajomymi, zebrałem się w tedy na odwagę i podszedłem, trafiłem na stolik 3 PUA i opowiedziałem trochę o sobie. Kazali mi podejść do dziewczyn o kilka lat starszych po powrocie z toalety. Zrobiłem to, bałem się jak nie wiem, ale udało się ... wytrzymałem 2 minuty rozmowy . Był to dla mnie spory sukces, potem olbrzymi postęp w ciągu tych 2 miesięcy i ciągle nie zwalniam.
Dla przykładu w zeszłym tygodniu w pubie podszedłem z tekstem " jak postawicie mi piwo to się do was przysiądę" - w życiu bym się wcześniej nie odważył. Także od 2 miesięcy słucham samej pozytywnej muzyki, czuje się w końcu optymistą, a nie tylko mam takie o sobie wrażenie, zacząłem czerpać prawdziwą radość ze swojego życia i nie mam zamiaru się zatrzymać.
PS Stwierdziłem, że w przeciągu 5 lat napiszę książkę o PUA (mój styl pisania nie jest jakiś wciągający, dla tego spodziewajcie się częstych FR) a w max. 10 moje nazwisko znajdzie się w angielskiej Wikipedii obok Mysterego i innych ...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|