Ilidan

Ilidan

Witam was wszystkich, nazywam się Ilidan.

Jestem w trakcie czytania Gry, Neila Straussa i to mnie natchnęło do pracy nad sobą.

Zacznijmy od małego podsumowania:
Coś o sobie:
Mam 20 lat, studiuję w Warszawie na polibudzie. Interesuję się historią, chemią, muzyką i kobietami. Odkąd przestałem walić konia mam hopla na punkcie podrywania kobiet (co na razie wychodzi mi dość nieudolnie).
Jestem metalowcem, mam długie włosy i ubieram się na czarno.

Kobiety:
Moje doświadczenia z kobietami są dość nikłe. Miałem dwie dziewczyny, żadnej dłużej niż 8 dni. Moimi największymi sukcesami są KC, które w jakiś sposób mi wychodzą, ale tylko wtedy gdy mam w*** na kobiety. Nigdy nie pukałem, czyli jestem prawiczkiem.
Może jestem fetyszystą, ale lubię kobiety w skórach i z łańcuchami (jako element ubioru), dlatego zacząłem chodzić do klubu dla Gothów.

Dlaczego tu jestem?
Odpowiedź jest prosta. Nie chcę zmarnować reszty mojej młodości na bycie smutną pipą, chcę zacząć żyć, oddychać! Powodem mojego sfrustrowania są problemy z kobietami - i to przede wszystkim zamierzam zmienić.

Co chcę z tym zrobić?
1. Skończyć czytać "Grę" i zacząć metodyczną analizę jej zawartości, próbując wyłuskać z niej konkretne techniki i przekraść je do mojego życia, stylu bycia.
2. Przerobić "Zasady gry" podpierając się wiedzą zawartą na forum i waszych poradach.
3. Stać się bardziej interesujący
- mam gitarę, którą kupiłem w liceum - więc wreszcie nauczę się na niej grać.
- zacząć częściej wychodzić ze znajomymi
- podszkolić się w różnych grach, np. karcianych
- nauczę się jazdy na łyżwach
4. Zaczynam dbać o formę, a więc:
- zapisałem się na basen
- opracowałem formułę ćwiczeń rano i wieczorem
- być może jakaś siłownia - zobaczymy ile będę mial czasu w następnym semestrze.
- postaram się przestać garbić
5. Gdy podciągnę się trochę tą pracą u podstaw, chcę się zapisać do Warszawa Elvis Team, by razem z wami plażować Warszawskie kluby.

Proszę o sugestie i pomoc w mojej drodze ku samodoskonaleniu się.