|
|
Autor |
Wiadomość |
v!ncent
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 479 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:13, 03 Lis 2009 Temat postu: Jump to lightspeed |
|
|
Cześć wszystkim!
Jestem v!, mam 20 lat i mieszkam w Białymstoku.
Lubię ambitne filmy, dobre książki, muzykę (rock/metal/alternatywna/klasyczna). Trochę gram na gitarze (jak przyjdzie wena), piszę teksty piosenek/wiersze (wiecie, jakie to DHV? ) i opowiadania (głównie sf).
Przez 20 lat byłem WSNem. Przez 20 lat żyłem w matrixie, idealnie zaprogramowany i przejmujący się każdą pierdołą.
20 lat więzienia to wystarczająco. Koniec. Biorę młot i zaczynam naku*** w mur. I wiem, że go przebiję, że zobaczę, co jest za nim.
Ja wiem, że tam jest pięknie i dojdę tam za wszelką cenę.
Przez 20 lat zero sukcesów w relacjach z dziewczynami. Program nauczył mnie, że nie jestem samcem alfa, że mam się trzymać z boku i że są lepsi ode mnie.
Jak patrzę za siebie, na to, jak minęło moje 20 lat życia, to chce mi się wyć do Księżyca.
W marcu tego roku zadzwonił do mnie brat (mieszka w Wwie) i powiedział mi, że trafił na porady jak podrywać dziewczyny. Na prawdziwe, praktyczne porady. Byłem oczywiście sceptycznie nastawiony, no ale jak przesłał mi 'Tajemnice największych uwodzicieli", to szczena mi opadła.
Potem był Style i jego Gra (bardzo lubię tą książkę), reality show Mystery'ego. Wziąłem się za siebie i swoje życie.
Poprawiłem swój BL, zacząłem myśleć pozytywniej.
Z bratem bawiliśmy się w newbie missions (on tego moim zdaniem nie potrzebował, nigdy nie miał problemów z panienkami - jak potem się okazało, potrzebował). On dawał mi jakąś misję (np spytać 30 dziewczyn o czas, lub powiedzieć komplement), ja pisałem mu mailem FR. I na odwrót.
Moj największy sukces, to directowe podejście w galerii.
HB6+, ja sfrustrowany, masa excuzów, za mną masa targetów, do których nie podszedłem. Pomyślałem "fuck the system!" i podszedłem do niej. Przełamalem się, zagadałem directowo do nieznajomej dziewczyny po raz pierwszy w życiu.
- Hej, minąłem cię, ale musiałem się wrócić. Podobasz mi się i chciałbym cię poznać.
Ona burak, ja się nakręciłem, zaczeliśmy rozmawiać, domyk z numerem.
Nie mogłem po tej akcji dojść do siebie. Ja, podszedłem, otworzyłem, porozmawiałem i wziąłem numer!!
To jest możliwe, to naprawdę się dzieje!
Niestety po tym miałem przerwę w teorii jak i praktyce.
Złożyło się na to wiele osobistych czynników, o których nie będę tutaj pisał.
W międzyczasie przeczytałem tylko do połowy Venusian Arts Handbook.
Mimo przerwy, zacząłem się czuć swobodnie w towarzystwie innych ludzi, zacząłem rozmawiać, uśmiechać się i dostawać IOI od dziewczyn. Chodziłem swobodnie, nie jak robot, miałem pewną mowę ciała.
Nastąpiła stagnacja. Było mi dobrze, ale tylko pozornie. Wypalałem się, nadal nie miałem dziewczyny i planowałem sobie zabranie się za PUA 'kiedyś'. W podświadomości wiedziałem, że mój box znów się zatrzasnął i nie puści, jeśli nie stanie się coś ważnego.
No i stało się.
Zacząłem spotykać się z dziewczyną, z którą kiedyś cośtam kręciłem.
Wiedziałem, jak się zachowywać na spotkaniach, jak się wyluzować, co mówić itp itd. Zacząłem czytać theattractionforums, nie chciałem tego zepsuć.
Odkąd zacząłem się z nią spotykać, zmieniłem światopogląd, filozofię życia.
Zacząłem żyć każdym dniem, jakby był ostatni. Zacząłem się cieszyć, codziennie miałem pozytywnego powera, bez picia żadnych wspomagaczy. Słuchałem muzyki, która mnie nakręca i ruszałem do przodu.
I nagle boom! headshot!
Dostałem w łeb kulą z napisem "Let's just be friends". Załamka. Płacz. Żałość. Mamo, ja chcę umrzeć.
Poszedłem w nocy na miasto, piłem browary sam ze sobą i płakałem.
I gdyby nie to, że zmieniłem filozofię, do dziś bym płakał i snuł się jak zombie-wsn.
Wziąłem się w garść.
Dopijając ostatnie piwo, czując ostatnią łzę spływającą po moim policzku przysięgłem sobie trzy rzeczy.
Po pierwsze: Nigdy więcej pierwszy się nie zaangażuję.
Po drugie: Nigdy, przenigdy żadna dziewczyna już mnie nie skrzywdzi.
Po trzecie: Zamykam sprawę do północy. Do północy mogę się nad sobą poużalać, ale jutro jest kolejny dzień. Kolejny dzień mojego życia. Może ostatni?
Wiedziałem jedno: gdyby to miałby być ostatni dzień mojego życia, nie chciałbym się zamartwiać, że laska dała mi kosza, tylko dobrze się bawić.
Następnego dnia byłem innym człowiekiem.
Od tamtego dnia minęły 2 tygodnie. Od tamtego dnia przerobiłem prawie całe Magic Bullets, przeczytałem większość wartościowych tematów na theattractionforums i jestem w 7 dniu Demonic Confidence (niesamowity program, z dnia na dzień staję się pewniejszy siebie).
Od tamtego dnia cieszę się każdą chwilą i mam niesamowitego powera. Ja już nie muszę się nakręcać, życie mnie nakręca.
To jest najpiękniejsza jesień mojego życia.
Skoro teraz czuję się tak świetnie, skoro matrix się rozpada, co będzie, kiedy uda mi się rozbić go do końca? Jestem ciekaw i się dowiem.
Od dziś jestem na tym forum i od dziś zamierzam się tu udzielać. Spodziewajcie się FRów i sprawozdań z mojego samodoskonalenia.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 1 raz
Ostatnio zmieniony przez v!ncent dnia Pią 15:24, 29 Sty 2010, w całości zmieniany 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
7salwador
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:20, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
konkretne powitanie - czekamy na więcej opisów z autopsji
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
RobiMethod
Dołączył: 02 Lis 2009
Posty: 32
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Łódź Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:25, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
ze tez chcialo Ci sie to wszystko pisac. Niewiele osob to przeczyta, ale rowniez witam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
7salwador
Dołączył: 11 Paź 2009
Posty: 33
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 1/5 Skąd: Poznań Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:29, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
RobiMethod napisał: | ze tez chcialo Ci sie to wszystko pisac. Niewiele osob to przeczyta, ale rowniez witam. |
Moze zrobił to dla siebie, aby podsumować pewne fakty i dokonania. Pozatym zawarł trochę merytorki - dużo źródeł wiedzy.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
MrRabbit
Dołączył: 21 Wrz 2009
Posty: 36
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 15:57, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Witaj na forum, bardzo chętnie i uważnie będę śledził Twoje dokonania
Czekam na ciekawe FRy z Bialego
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
AIpha
Dołączył: 10 Wrz 2009
Posty: 5
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 16:54, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Ja przeczytałem i warto było
a no z tym "przyjacielem" to najgrosze zdanie jakie moze kobieta powiedziec
no ale pamietaj ze i z przyjaciolki mozna zrobic seks-przyjaciolke ;p
mam taką a ona chetnie sie do tego przyznaje ^^ i jest zabawnie
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
v!ncent
Dołączył: 03 Lis 2009
Posty: 1065
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 479 razy Ostrzeżeń: 1/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:40, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Dzięki za ciepłe powitanie
I tak - opisałem to wszystko po części dla siebie.
Jeśli o FRy chodzi, to raczej ich nie zabraknie
Pozdrawiam i do przeczytania.
PS. Ta panna najbardziej teraz nie może przeboleć, że tak szybko się z tym pogodziłem i że jest dla mnie teraz zupełnie obojętna (wiem od jej psiapsiółki).
Dobrze. Niech boli :]
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez v!ncent dnia Wto 19:43, 03 Lis 2009, w całości zmieniany 9 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Abdullah
Dołączył: 29 Paź 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 19:54, 03 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
Całkiem jakbyś opisał moją historię. Wiem co czułeś brachu. Ale trzymajmy się planu. Damy rade.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|