Mr.AsserD
Dołączył: 02 Sty 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 17:47, 02 Sty 2011 Temat postu: Mr.AsserD |
|
|
Witam,
Jeszcze nigdy nie przedstawiałem się na jakimkolwiek forum w poście dłuższym niż 2 zdania i miałem ochotę zrobić to samu tutaj, ale zmieniłem zdanie. Brzmi to pretensjonalnie, ale je**ać to, tak właśnie jest, a zresztą nie obchodzi mnie, co o tym myślicie;]
Przywitam się tak,
Kilka lat temu trafiłem na „The Game” Neila Straussa, pochłonąłem ją w 2 dni, potem przyszedł czas na artykuły, oglądanie DVD z warsztatami wyszperanych gdzieś w sieci i długie telefoniczne analizy z kumplem, co tak naprawdę o tym sądzimy. Z tej perspektywy widzę, że w dupie byłem, gówno widziałem, bo jedyne, czego się nauczyłem to, że nie warto się przejmować i co cię nie zabije to cię wzmocni, ale to chyba najważniejsze. Poszalałem 6 miesięcy. Uważam, że produktywnie porównując z tym, czym żyłem wcześniej. Troszkę się znudziłem, przyszła zima, poznałem dziewczynę, byłem z nią kawałek czasu. Druga połówka rzec można, jednak tylko dla umysłu, a to za mało. Tak więc wracam nauczyć się tego, czego nie dałem rady wcześniej, już nie jako szczyl, ( nie wiem a jakim wieku jesteście więc bez obrazy, piszę o sobie). Straciłem dużo z podejścia do tematu, walczę sam ze sobą ( excusy to dzikie ku**y ;] ) i mam kosmicznie dużo motywacji, a ostatnio koleżanka z roboty powiedziała, że jestem największym s*** i sama się sobie dziwi, że jeszcze mnie lubi
Mieszkam w Łodzi, pracuję w Warszawie.
Nie chcę być pijawką, teraz będę czytał, udzielę się wtedy, gdy będę miał coś sensownego do napisania, w sumie to wątpię w sens tego, co napisałem powyżej skusił mnie post Elvisa o przywitaniach.
Krótko i banalnie, ale lepiej niż „Cześć chcę być PUA”.
Pozdrawiam,
AsserD
Post został pochwalony 0 razy
|
|