New game with Unearthly 8)

unearthly

Witam wszystkich którzy pragną zmian tak jak Ja Very Happy

Na forum jestem od jakiegoś czasu, ale tylko jako czytelnik, mam też na koncie przeczytanych kilka bardzo zacnych pozycji tj. Tajemnice Największych Uwodzicieli, Mistrzowska Intryga Metodą Mystery, Neil Strauss Gra oraz parę polskich ebooków. Teraz zaczynam zabawę z książką Neila Straussa Zasady Gry. Ale koniec z biernością, czas zaczać działać. Chcę zdobywać nowe doświadczenia i dzielic się nimi z wami, razem mozemy więcej.

Skąd jesteś i czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?

Mówią na mnie Karol (to calkiem fajne imię), mieszkam na małej wsi w okolicach Sandomierza (może znacie choćby z serialu Ojciec Mateusz, tak to ten gdzie ksiądz jeździ na rowerze tylko z górki Smile

)

Lokalizacja uboga w targety i miejsca, bo jest tam tylko jeden wiekszy klub(od grudnia 2013) i co fajniejsze laski wyjechały na studia do większych miast tj Rzeszów, Kraków, Kielce.

Aktualnie studiuje zaocznie Informatykę w Rzeszowie co zwiększa moje pole do działania ( fajne miasto, kombinuje żeby tam zamieszkać, ale narazie bezskutecznie) i pracuję w Sandomierzu. Mam 21 lat i coraz bardziej interesują mnie sztuki walki, więc zaczynam w to wchodzić małymi kroczkami, jutro kurier powinien przywieźć worek i rękawice, co bedzie dalej? może jakiś pas??.

Mam 170 cm wzrostu i ważę trochę ponad 60 kg(taka kruszynka ze mnie), jestem dość cwany i pyskaty, przez co pakuje się w różne kłopoty dlatego wziałem się za siebie i od stycznia jadę ostro z pakietem 100 pompek, A6W i cwiczeniami na drążku. Jak juz się pakować w kłopoty to lepiej z nich wychodzić cało Smile

Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?

Z kobietami było raz lepiej, raz gorzej, poznawałem nowe kobiety, ale nie byly to SHB, ani wysokie HB(za bużo excusów), ale nie dażyłem do wchodzenia w związki. Może mi się żadna aż tak nie podobała, żebym poświęcał dla niej swój czas i robił jej nadzieje, a może mam sumienie. Lecz chyba chodziło o moja wiedzę na temat kobiet i nieumiejętność przechodzenia na kolejne etapy.

Od kogo dowiedziałeś sie o PUA?

O PUA dowiedziałem się od wójka google, dokładnie to trafilem na jakiś ebook o uwodzeniu, ale jeden był mało, szukałem, następnych coraz lepszych. W książkach Neila Straussa widywałem adresy, do forum jego i Mystery, lecz na nie nie wchodziłem może już nieaktualne i po anielsku, za dużo komplikacji. Więc znów do wójka google i trafiłem do was, dobrze trafiłem Very Happy

Od jak dawna sie tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?

Uwodzeniem zainteresowalem się jakoś w październiku 2013, zamiast uczyć sie na studia to czytałem ebooki i ksiażki o uwodzeniu, w pracy w drodze do pracy, w domu. Fajnie się o tym czyta, ale jeszcze fajniej jest to robić.
Moje umiejętności?
Zanim zbobyłem trochę wiedzy byłem jak Ci wszyscy fajni chłopcy, trafiałem na ST i polegałem. Pamiętam jak w ostatnie wakacje z kumplem jeździliśmy na różne imprezy plenerowe i otwieraliśmy zestawy, czasami kończyliśmy z numerami, czasami z niczym. Lecz niczego nie żałowaliśmy. Każdy z tych dni był dla nas dobry, czuliśmy sie świetnie. Spotkałem tam jedną HB6, nie chciała dać numeru i oczywiście ST mam chłopaka, prawie ją błagałem i nic, jej strata.

Gdy już byłem trochę uzbrojony, nocowalem raz w Rzeszowie i zgadałem się na ulicy z HB7 i UG, okazało się że nocujemy w tym samym miejscu. Zabrałem je do auta, potem wprosiłem się do ich pokoju gadka szmatka, pokazałem jaki jestem C&F i rano znalazłem na drzwiach kartkę pełną usmieszków i napis "Miłego dnia", znów czułem się świetnie.
Wiedziałem kiedy nocują tam następnym razem, lecz była tam tylko UG, ale ćwiczyłem. Komentowała czasem moje wypowiedzi i w końcu usłyszałem słowa "Co za gość", to moje paliwo Smile

Może być tylko lepiej Cool

Jakie są Twoje cele związane z PUA?

Moje cele??
Wiem że nie chcę być maszyną, chce poznawać piekne kobiety, chce widzieć miny tych wszystkich facetów, gdy oni nie potrafią, a Ja tak, chce widzieć ich zazdrość. Chce żeby mieli myśli typu " Co za frajer, ma taką laskę" (wierzcie mi nie jestem frajerem). Chce widzieć uśmiechy na smutnych kobiecych twarzach. Ale tak naprawdę chcę znaleść tą jedyną, którą bedą chcieli mieć wszyscy, lecz będę miał ją tylko Ja, chce żeby była szcześliwa tak jak Ja.

CHCE ŻYĆ TAK, ABY NAWET ŚMIERĆ ŻAŁOWAŁA ŻE PO MNIE PRZYSZŁA

Atlantis

Witam i życzę udanego rozwoju. Wiem po sobie że nie warto zbyt dużo czytać bo to tylko strata czasu a jak sam zauważyłeś bardzo fajnie się czyta książki o uwodzeniu. Sugeruje Ci abyś założył sobie dziennik samorozwoju oraz zaczął wykonywać jakieś misje, np. DC.

unearthly

Z czytaniem nie jest do końca tak jak mówisz, bo poszerzamy tym swoje horyzonty, lecz po części masz rację ponieważ nagromadzenie dużej ilości wiedzy bez jej systematycznego używania doprowadza do tego ze wszystko zapominamy. Co do dziennika to jest świetny pomysł, będę w nim zapisywać swoje postępy jakie uzyskałem w czasie wykonywania misji z książki Neila Straussa, jeżeli jej nie przerabiales to wiedz że jest ona podzielona na 30 dni w których codziennie masz do wykonania inne misję. Myślę że mi bardzo pomoże ponieważ dużo wynioslem z książek Mystery Metody oraz Gra, a ta książka jest ich praktyczna kontynuacja.
Wracając do dziennika, jaka będzie najlepsza forma prowadzenia takiego dziennika?

aseveda · Wysłany: Nie 23:37, 02 Mar 2014 Temat postu:

Witaj unearthly widze ze jestes ogarnienty w temacie , zycze udanego rozwoju Smile