|
|
Autor |
Wiadomość |
Markus24
Dołączył: 11 Sie 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Trójmiasto
|
Wysłany: Pią 21:56, 12 Sie 2011 Temat postu: Nowy do nauki |
|
|
Witajcie
Jestem nowym użytkownikiem tego forum, który naprawdę chcę się zmienić. To tak jak bym teraz musiał zrobić posumowanie swojego życia z którego właściwie nie jestem zadowolony. Historii takich jak moja jest pewnie wiele. Mam już trochę lat na karku a sukcesów z kobietami prawie żadnych. Porażki których doświadczyłem bardzo wziąłem do siebie, nabrałem negatywnych przekonań na swój temat i właściwie jestem zdezorientowany jak uwodzić. Powiem szczerzę, że nie wiem jak to robić. Mam niewielu znajomych.
Byłem w związku, ale to kobieta mnie „wybrała”. Interesują się mną jedynie dziewczyny, które tak naprawdę mi nie odpowiadają. Łatwo nawiązuję kontakt z tymi, które mi się nie podobają. W przypadku atrakcyjnych kobiet nie wiem jak zagadać, nie wiem jak to rozkręcić, jak to poprowadzić, do czego zmierzać, w jaki sposób. Nie wiem, czy ton rozmowy ma być żartobliwy, wyśmiewający się i zarozumiały, czy kulturalny okraszony komplementami. Nie wiem jak stać się dla nich wyzwaniem, żeby to one o mnie zabiegały, żebyśmy się droczyli, dobrze bawili i oboje czerpali z tego satysfakcję.
Boję się podejść do atrakcyjnej kobiety i spróbować. Boje się odrzucenia, tego, że sobie nie poradzę, że jej nie udźwignę. Jeżeli już się przełamię to w trakcie rozmowy jestem spięty, myślę co powiedzieć jak się zaprezentować, jak przekonać do siebie i blado to wypada. Mam wiele złych przekonań na swój temat i niskie poczucie wartości co zdaje się dziewczyny odbierają a one chcą przecież kogoś z kim będą się czuły rewelacyjnie. Nie wierzę w siebie. Jestem strasznie, wręcz chorobliwie zazdrosny. Straciłem gdzieś tę wiarę po odtrąceniu ze strony kobiet.
Nieustannie tylko myślę i analizuję a z wykonaniem jest bardzo trudno. Nie ma wykonania. Lęk, niewiedza. Mam na koncie wiele przeczytanych e-booków, które tak naprawdę mnie zamieszały, gdyż prezentują różną filozofię podrywu – a to się wyśmiewać, a to nigdy się nie wyśmiewać, a to bądź naturalny, a to zapomnij o byciu uprzejmym i naturalnym. Oglądam wiele filmów fabularnych i staram się wręcz wcielić w postaci głównych bohaterów, ale to działa tylko na chwilę. Gubię się.
Nie wiem od czego zacząć przygodę z uwodzeniem i poznawaniem kobiet. Zaczynam od zera. Chciałbym w pewnym momencie w przyszłości spojrzeć wstecz swojego życia i powiedzieć – stary Ty to miałeś życie… Niczego nie żałuję.
Mam nadzieję, że trafiłem w dobre miejsce. Do ludzi, którzy czerpią satysfakcję z rozwoju podopiecznych, którzy wydobywają potencjał z człowieka i dobrze go ukierunkowują. Wiem, że Wy nie odwalicie za mnie całej roboty, że to zależy ode mnie. Naprawdę chcę.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|