 |
|
Autor |
Wiadomość |
peckinaph
Dołączył: 06 Lis 2011
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:23, 12 Gru 2011 Temat postu: peckinaph |
|
|
To będzie dość długi wywód spowodowany pewnym impulsem, także szacunek dla tych którzy to przeczytają
Skąd jesteś, czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?
Siemanko, jestem Michał, mam 21 lat. Studiuję informatykę w Warszawie. Wstyd się przyznać, ale do tej pory (ponad 2 lata) nie wykorzystywałem potencjału tego miejsca. Teraz zamierzam to zmienić. Moją pasją od zawsze był piłka nożna, kopałem odkąd pamiętam. Potem zmiana miejsca zamieszkania, ogólny mindfuck sprawiły, że założyłem kapcie i siadłem przed tv. Kocham również kino (co sugeruje nick ) oraz grę na gitarze. Niestety nigdy się nie mogłem przełamać, żeby spróbować zorganizować jakiś band (przekonanie o tym, że jestem za słaby itp). Poza tym uwielbiam aktywny tryb życia: siłka (już od prawie roku), łyżwy (dopiero się uczę), basen (dopiero się zapisałem), bilard...
Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?
Najlepszą odpowiedzią byłoby chyba pozostawienie pustego pola
Ale co tam, napiszę. Moje ekscesy miłosne ograniczają się do przelizania laski w pociągu na Woodstock. Cień na to zdarzenie rzuca fakt, że oboje byliśmy pijani. Poza tym przez większość swojego życia miałem takie gówno w głowie, że szkoda gadać. Wpływało to oczywiście na moje umiejętności społeczne.
Od kogo dowiedziałeś się o PUA?
Prosty schemat:
Coś w moim życiu nie gra -> szukam rozwiązania w googlach -> "Gra"
Od jak dawna się tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?
Pierwszy raz natrafiłem na temat jakieś 2,3 lata temu (dokładnie już nie pamiętam). Poczytałem trochę od Style'a i w zasadzie poza teorię nie wyszedłem. Zaletą tego była jednak pewna zmiana przekonań, która sprawiła, że stałem się zdecydowanie bardziej społeczny i zacząłem zdobywać znajomych. Niestety w kwestii kobiet posucha jak była tak jest. No, ale czego się spodziewać bez praktyki. Umiejętności mam marne, przez ostatni tydzień zacząłem wychodzić w celu pytania o godzinę, sympatycznego pogadania z ludźmi, którzy mnie będą słuchać (sprzedawczynie itp). I to tyle.
Jakie są Twoje cele związane z PUA?
Głównym celem jest samorozwój. Chcę być samowystarczalny, nie chcę uzależniać swojego szczęścia czy nastroju od innych. Chcę nabrać pewności siebie, chcę się spotykać z pięknymi kobietami. Chcę poznawać interesujących ludzi. Chcę skończyć z życiem, w którym jedyną rozrywką jest pójście na piwo z kumplami i siedzenie przed kompem. Może to trochę oklepane, ale naprawdę chcę być najlepszą wersją samego siebie.
Off-topic
Tak to już zazwyczaj bywa, że do pewnych kroków zmuszają nas konkretne impulsy. Dochodzimy do granicy i stwierdzamy, że tak dalej być nie może. Czułem się tak nie raz. Do tej pory zawsze jakoś się uspokajałem i czerwony alarm się wyłączał, przez co dalej byłem niezdolny do działania. Przez ostatnie miesiące stałem się zdecydowanie bardziej stabilny emocjonalnie, nabrałem jakiejś tam pewności siebie, ale... no właśnie, pojawiła się "ta jedyna" (chociaż nie do końca). Totalnie błahy czynnik związany z nią zadecydował o tym, że postanowiłem się tu na forum przedstawić. Coś zupełnie niezależnego ode mnie, banał, który skumulował we mnie pokłady negatywnych emocji. Nie chcę się tak czuć przez coś na co nie mam wpływu. I chociaż przedstawienie się tu pomogło wrócić mi na właściwe tory (ogółem odkryłem taki trik, że wypisanie tego co się czuje bez żadnych ogródek, może mieć rewelacyjny wpływ na nastrój), to tym razem postanowiłem przekroczyć granicę i zacząć coś naprawdę zmieniać. Nie chcę dłużej czekać, chcę zacząć działać.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|