Ratatuj
Dołączył: 11 Maj 2011
Posty: 2
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 10:02, 12 Maj 2011 Temat postu: Ratatuj |
|
|
Cześć
Skąd jesteś, czym się zajmujesz i pasjonujesz oraz ile masz lat?
Mieszkam od wielu lat w Krakowie, nie od urodzenia, ale tu spędziłem większość swojego życia.
Z pasji zajmuje się grafiką 3D - zdalne umowy o dzieło - i studiami, obecnie architektura i urbanistyka,
plus ekonomia - gra na giełdzie - ale szczerze mówiąc średnio mi to idzie póki co, chyba też kwestia nastawienia ogólnego
Mam 22 lata.
Jak dotychczas sobie radziłeś z kobietami?
Różnie to bywało, kiedyś byłem nieśmiały, ale udało mi się to przełamać - tyle o tym co kiedyś.
Obecnie jestem zrezygnowany dość, z zaniżonym poczuciem wartości - po rozstaniu z tą jedyną.
Nie mam problemu z samym podejściem. Raczej z tym o czym rozmawiać
i przede wszystkim z podjęciem decyzji, do której zagadać.
To takie dziwne, ale jeśli jestem w klubie i spodoba mi się więcej niż jedna dziewczyna,
to nie mogę się zdecydować i łapie blokadę, tak, że zostaje już sam do końca, a przez głowe mi przelatuje masa usprawiedliwień.
Jestem dość lakoniczny w kontaktach, ma to związek chyba z pracą - bo tam liczą się szybkie jasne stwierdzenia, a nie rozwodzenie się nad czymś.
Dlatego też cierpią na tym moje kontakty z ludźmi.
Za to pisać mogę bez końca
Nie mam jakichś dużych doświadczeń jeśli chodzi o seks, byłem jak dotąd tylko z jedną - moją (byłą) dziewczyną -
więc trochę mnie też to trzyma.
Od kogo dowiedziałeś się o PUA?
Od kumpla, który pewnego dnia wyciągnął mnie na imprezę z błyskiem w oczach mówiąc:
"Stary! To naprawdę działa!"
Od jak dawna się tym interesujesz i jak oceniasz swoje aktualne umiejętności?
Kiedyś bardzo się zaczytywałem w książkach i artykułach, chodziliśmy po klubach z kumplem i po jakimś tam czasie okazało się,
że nie musiałem już nawet podbijać, bo dziewczyny same zaczęły mnie zaczepiać.
Byłem w szoku, bo wystarczyło się uśmiechnąć od czasu do czasu (wygląd mam, tak mi się wydaje, dość dobry)
Aktualnie jestem totalnym AFC.
Miałem dość długą przerwę.
Siedziałem w PUA w liceum i po maturze, wtedy bym się wycenił w skali 1-5 na 2,5 ,
a później trzeba było się innymi rzeczami zająć i zupełnie mi skill siadł.
Straszna się dupa ze mnie zrobiła. Potrzebuje się pozbierać do kupy,
Jestem po związku z tą jedyną i potrzebuję odmienić życie.
Straciłem ją przez zjazd w dół.
Na koniec usłyszałem, że ona: "Potrzebuje prawdziwego faceta",
a ja jestem cudowny, kochany i najwspanialszy, dlatego nie chce ze mną zrywać kontaktu pomimo zakończenia związku.
Więc sami się domyślacie jak mi to psychikę zmieliło na papkę - kobieta, którą kocham zmieniła mnie w pluszowego miśka,
a teraz wyniosła na strych do kuferka ze starymi zabawkami. Ehh.
Ona straciła szacunek do mnie i ja do siebie też.
Generalnie obudziłem się teraz bez kobiety, przyjaciół (straciłem kontakt ze wszystkimi, bo poświęciłem się dla niej) i motywacji do życia.
Startuje dziś od zera.
Chcę poznać kilku fajnych gości, z którymi będzie warto od czasu do czasu gdzieś wyskoczyć na miasto, spotkać się, pogadać, wymienić doświadczeniami, po podrywać laski
Nie mam za bardzo kumpli - same dziewczyny na kierunku
Jestem abstynentem z zasady, a starzy znajomi spotykają się generalnie tylko po to żeby się urżnąć. Niewiele z tego wynika, a na pewno to nie mój klimat dobrej zabawy.
Jakie są Twoje cele związane z PUA?
Chce odbudować moją pewność siebie. Nie zależy mi na nowej dziewczynie na każdą noc.
Poprostu wiem, że jeśli będe czuł się dobrze we własnej skórze w kontaktach tego typu,
to na wszystkich innych poziomach moje życie również wskoczy na wyższy poziom.
Chcę być facetem jakiego pragną kobiety
Nie po to, żeby zaliczać.
Jeśli spotkam dziewczyne, z którą będe chciał się związać, to chce dać jej to czego będzie naprawdę potrzebować.
Nie rezygnując z siebie, ani nie będąc zmuszonym zostać jej przyjacielem.
Jestem idealistą niecierpiącym oszustwa, ale czasem własnemu szczęściu też trzeba pomóc, dlatego tu jestem.
By wydobyć najlepszą część siebie na świat
Post został pochwalony 0 razy
|
|