|
|
Autor |
Wiadomość |
Runaway
Dołączył: 19 Sie 2009
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Kraków Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 18:31, 19 Sie 2009 Temat postu: Runaway |
|
|
Witam serdecznie.
Jestem Runaway, rocznik 84 (według równolatków - najlepszy rocznik jaki istnieje), miejsce urodzenia Kraków (według krakowian najpiękniejsze miasto jakie istnieje) . Już od dziecka zaczęła się we mnie rozwijać pasja do pięknych pań, przejawiająca się podkradaniem wujkowi gazet z panienkami na rozkładówce. Później do tego dołączyła fascynacja samochodami, sztukami walki, grami komputerowymi, filmami i muzyką (choć niekoniecznie w takiej kolejności).
Samochody jak wiadomo idą w parze z cudownymi kobietami, jednak w moim przypadku rodzice nie byli na tyle dziani aby moje teoretyczne hobby przełożyć na praktykę, więc nie miałem okazji wyrywać laski na samochody.
Sztuki walki natomiast ukształtowały mnie jako człowieka i z perspektywy czasu uważam, że były one (i są) wartościową częścią życia i sprawiły, że mogę myśleć o sobie, że jestem dobrym człowiekiem. Ponadto dają dużo energii i radości z życia.
Gry natomiast też w pewien sposób mnie rozwinęły ale były jednocześnie czynnikiem skutecznie dystansującym mnie od kobiet. Mimo tego nie uważam, że są one tylko dla dzieci,jak to jest napisane w forumowym ebook-u a autorowi tych słów polecam wypróbowanie tego sposobu na zabawę w większym gronie.
Muzyka i film stanową nieodłączną cześć tego świata, która zresztą jest na tyle piękna, że potrafi łączyć ludzi, mimo odmiennych poglądów politycznych, religii, doświadczeń.
Co do samych pięknych pań to pierwszą, która wzbudziła we mnie zachwyt była Kasia - byłem jedyny, któremu przysłała pocztówkę z wakacji w 8 klasie podstawówki a mimo to nie zrobiłem nic. Później już poleciało - z różnym skutkiem ale nie miałem na co narzekać bo było lepiej niż przeciętnie choć nie miałem w tym ani trochę zasługi. O takich ludziach mówi się, że mają więcej szczęścia niż rozumu... Mając 17 lat po raz pierwszy zakochałem się. Miała na imię Agnieszka i była najpiękniejszą kobietą, jaką w życiu widziałem. Niestety moje uczucie pozostało bez wzajemności. Później trafiłem na Anię - było miło ale się skończyło, następnie na Monikę, która pokazała mi wiele ciekawych rzeczy ale która jednocześnie zaszła mi za skórę na tyle mocno, że postanowiłem dać sobie spokój na jakiś czas z podbojami. W postanowieniu wytrwałem przez parę lat choć robiłem wyjątki dla tych ciekawszych niewiast bo czasami człowiek może pożałować, że taka okazja przeszła koło nosa a on nie kiwnął nawet palcem.
Uwodzeniem zacząłem interesować się stosunkowo niedawno, kiedy doszło do mnie, ze jestem już gotowy do gry. Po przeczytani różnych ebooków na ten temat, ku mojemu zdziwieniu uświadomiłem sobie ile błędów tam opisanych popełniłem w tych wszystkich sytuacjach. Ogólnie nie należę do osób nieśmiałych ale wobec ładniejszych kobiet zapala mi się lampka "stop". Ponadto doszedłem do wniosku, że trzeba popracować nad tym jaką osobą się jest bo porównanie tego jaki byłem 8 lat temu do sytuacji obecnej nie dostarcza dobrych wniosków. Trzeba również znaleźć tą odpowiednią osobę w swoim życiu a najlepszą metodą na to jest poznanie jak największej ilości kobiet, aby być pewnym, która jest tą właściwą.Ponadto zauważam, że popełniam dużo błędów, które chciałbym wyeliminować. Jestem również przekonany, że sukcesy w tej dziedzinie pozwalają na zwiększenie wiary w siebie oraz odnoszenie sukcesów na innych.
Tyle pisania. Czas przejść do działania...
Runaway
PS:Pozdrawiam wszystkich użytkowników oraz autorów strony za chęć dzielenia się swoimi doświadczeniami bez patrzenia na pieniądze i zalewającą ze wszystkich stron komercję.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|