Siddhartha - to ja i mój mały świat:)

siddhartha

Cześć!
Jestem z Lublina i mam na imię Marcin. O PUA dowiedziałem się z książki Neila Straussa której tytuł napewno wszyscy znacie:) Moje doświadczenie z kobietami są powiedzny śmiesznie małe Smile

Od kąd pamiętam zawsze poświęcałem się pracy zawodowej, ona była zawsze na pierwszym miejscu. Przez to niestety bardzo zaniedbałem swoje życie towarzyskie....Tak to jest jak sie tyra w korporacji po 12 h dziennie żeby dostać awans. Ale na szczęście już przejrzałem na oczy i praca nie jest na pierwszym miejscu.
Dzięki PUA chcę nadrobić stracona czas z kobietami oraz poznać ich umysł. Już po pierwszych tekstach widzę jakim frajerem i WSN-em byłem w moich poprzednich związkach oraz ogólnie w kontaktach z kobietami. PUA dla mnie to nie tylko podrywanie pięknych kobiet, ale przede wszystkim praca nad sobą, swoimi przekonaniami i pokonanie swoich słabości abym mógł kiedyś stworzyć wspniały związek z kobietą w którym obydwoje będziemy bardzo szczęśliwi.
Najzabawnieszje jest to że z tematem specjalych umijętności przydatnych przy podrywie spotkałem się już kilka lat temu. Ale uznałem że ich nie potrzebuję Smile

lol!

i myślałem sobie że tacy podrywacze to goście którzy dzięki temu chcą tylko wykrzystywać i krzywdzić kobiety (chociaż napewno tacy się znajdą). Jednak po przeczytaniu kilku tekstów z mojej pierwszej stronki o uwodzeniu na która trafiłem całkowicie zmieniłem zdanie. Pojawiały się tam zwroty "pamiętaj nigdy nie krzywdz kobiet" itp. Panie i Panowie bardzo mi się to podoba:))

LopezSuarez

Racja, kobiety to nie wory kartofli. Smile

Witaj siddhartha !