Siemanderrrooo :)

JB's

Cześć wszystkim forumowiczom!

Na imię mam Daniel, lat 23 i pochodzę z malutkiej wioski niedaleko stolicy. To tu spędziłem swoje dzieciństwo, niezmordowanie biegając za piłką i jeżdżąc na rowerze, bo wszędzie było daleko. Później obijałem się trochę po świecie.
Jakiś czas temu wróciłem do domu pomóc rodzicom i zostałem kierowcą ciężarówki (ale nie jest to moje powołanie).

Moja pasja? Na pewno języki, to z powodu wykształcenia i przyjemności. Lubię czytać o rozwoju osobistym i w niego inwestować, ale czy się rozwijam? - muszę sobie na to pytanie jeszcze odpowiedzieć. Dodatkowo podróże i śpiewanie pod prysznicem.

Jak sobie radzę z płcią piękną? Nie mam partnerki już bardzo długo, więc to już coś mówi. Mam jednak przyjaciółki i koleżanki. Nie boję się rozmawiać z kobietami, ale gdy nastawiam się na podrywanie albo zmienianie istniejącej relacji w coś innego zaczynają się schody i problemy. Mam też wysokie wymagania wobec siebie i niską samoocenę.

O PUA dowiedziałem się kilka lat temu po przeczytaniu "GRY", po czym nastąpiła krótka ekscytacja, poszukiwanie materiałów o NLP, NLS, uwodzeniu, aż ostatecznie zapomniałem o tym.

Nadszedł nowy rok i postanowiłem zmienić swoje życie. Ale tak naprawdę. Zaczynam od zmiany myślenia, przekonań, doceniania siebie. Chcę zainwestować w rozwój umiejętności budowania relacji z kobietami, więc uznajmy, że realnie interesuję się tą tematyką od niedawna. Super byłoby też poznać osoby ze społeczności, bo nawet kilka przeczytanych książek nie zrekompensuje spędzonego czasu z guru i zdobytego doświadczenia.
A jak oceniam swoje umiejętności? Mam lepsze i gorsze doświadczenia. Trochę enigmatyczna odpowiedź, ale gdyby wszystko było ok, to nie szukał bym wskazówek.

Moje cele? To nie tylko lepsze relacje z kobietami, znalezienie partnerki, ale również wzmocnienie samego siebie: większa pewność siebie, realna samoocena; odrzucenie granych masek, stawianie na szczerość, poznawanie samego siebie, dawanie siebie innym, budowanie poprawnych i silnych relacji biznesowych, krótko: chcę zostać leader'em!
Tak, i niech to brzmi buńczucznie, mało skromnie i zawadiacko.
I don't care!
Chcę i zostanę.
Amen.

Pierzasty

zacznij od pewności siebie i poznania prawdziwej swojej wartości.
schody się zaczynają bo sam sobie je robisz, koleżanka - luz
przyszła partnerka - presja. jak bedziesz chciał wszystko odrazu nie zrobisz nic.
powoli łyżeczką, a wypali.

pozdrawiam Pierzasty

JB's

Święte słowa Smile

problemy sam sobie stwarzam, sam też wywieram na siebie dużą presję, nie tylko w relacjach: to już wiem, muszę tylko zrozumieć Smile

Dzięki za krótką i merytoryczną analizę Wink

misiekfaziMh7

siemanko