SLucjan na pokładzie!

SLucjan

Cześć wszystkim!
chciałem usunąć post ale się nie da.

Lorenzo01

Po pierwsze PUA nie jest dla głupich. PUA potrafi wielu ludziom ryć mózg, że nie potrafią później stworzyć wartościowego związku. To nie jest coś takiego, że jak w to wejdziesz to później wyjdziesz jakby nigdy nic. Szybko zobaczysz, że poznawanie nowych kobiet jest dziecinnie proste, ale jednoczesnie bardzo uzależniające od zmiennych bodźcó. Najtrudniejsze tak naprawdę jest stworzenie długoletniej relacji partnerskiej opertej na wzajemnym szacunku i wartościach. W zabawie w poznawanie kobiet nie ma nic trudnego jeżeli nie straszysz wyglądem.

Na samym wstępie musisz wziąć pod uwagę, że jesteś w najlepszym wieku do poznawania fajnych dziewczyn na życie. 24-27 lat. Wiadomo kwestia gustu, ale w tej całej zabawie gdzieś z tyłu głowy warto brać pod uwagę ew. związek jak trafisz naprawdę na super dziewczynę. PUA nie jest warte tego, żeby poświęcać dla niej aż 4 najlepsze lata życia. Po 30 niby dalej można super poznawać, ale jest już znacznie ciężej poznać fajną opcję i trzeba się mocniej wysilić. Jest też inaczej. Mnie osobiście już nudzi chodzenie na randki.

"The game" od razu możesz wyrzucić do śmietnika. Sam autor wydał później książkę "The Truth", w której w wielu miejscach przyznaje się do błędu i życiowej głupoty.

Uwodzenie to sztuka, ale tak naprawdę wystarczą podstawy. Wiedzę z tego forum lepiej ostrożnie dozować, podchodzić do niej bardzo krytycznie. Wiele osób tutaj popadało w przeszłości w puaekstremizm i zryło sobie beret. Naprawdę do samego poznawania kobiet wiele nie trzeba wiedzy. Przede wszystkim na 1 miejscu trzeba się skupić na atrakcyjności pasywnej. Ubiór, siłka, perfumy, zdrowy wygląd.

Później możesz zacząć od:
- umawianie się na spotkania (podawanie dwóch terminów dzielących 2-3 dni od razu weryfikuje zaitneresowanie kobiety)
- eskalacja dotyku
- kalibracja - to chyba najważniejsze. Po psychologii nie powinieneś mieć z tym problemu. Jest zestaw schematów, które dobrze działają na większość kobiet ale kobiety są różne i trzeba to dostosować. Inaczej będzie wyglądał podryw 23 latki chętnej na przygody, aniżeli 29 latki, która szuka poważniejszej relacji.
- push and pull
- stosowanie chłodników umiejętnie !
- podrywanie SHB poprzez negi

I generalnie na tym bym zaczął na Twoim miejscu i zakończył przygodę z PUA. Serio więcej nie potrzebujesz z teorii, cała reszta to tylko praktyka. PUA uważam, że należy traktować na zasadzie zmiany myślenia, które wpaja nam społeczeństwo. Społeczeństwo uczy nas od młodego, żeby się starać o kobietę, komplementować ją i być dla niej miły. Nic bardziej mylnego. Nic z tych rzeczy nie pomaga w uwodzeniu, a nawet przeszkadza. Jestem ciekaw Twoich opini nt. czego się tutaj dowiesz bo jak ja pierwszy raz się zetknąłem z tymi materiałami to na większość reagowałem z politowaniem i niedowierzaniem. Mocno można się czasami zdziwić. Smile

SLucjan

Zdaje sobie sprawę z tego, jakie zagrożenia niesie ze sobą PUA. Tak jak NLP, świadome śnienie czy narkotyki.. Zawsze byłem długodystansowcem, nie zdradzałem dziewczyn z którymi byłem przez lata, a jak związek się kończył to zaliczałem jedną za drugą. Ale to były czasu liceum i po liceum, jechałem na pozycji juz zbudowanej. Ostatnie 4 lata zryły mi konkretnie beret i szczerze to nie wiem czy chce się ładować w kolejny związek...
W ostatnią sobotę natchniony podekscytowaniem kolegi czytającego the game poszliśmy na wypas. Poszło lepiej niż się spodziewałem, zgarnęliśmy pare numerów, wspólnych zdj. Ale to i tak nie to co kiedyś. Mam zamiar wrócić do wcześniejszej formy a nawet sie w to wkręcić, dlaczego? Bo taki mam cel i wiem ze nie odpuszczę, taki już jestem.
Dzięki za rady, napewno sprawdzę i wprowadzę to co działa. Poleć mi wszczęła jakieś książki 😁 byłbym wdzięczny. Ciekawi mnie tez twojej lekkie podejście do PUA. Mówisz o tym jak by to było z łatwością osiągalne i dostępne dla wszystkich. Dla mnie Puck Up Artist, to gość który wchodzi do klubu, wybiera najlepszą sztukę i z nią wychodzi (w ooogroomnym skrócie). Mi nie zależy na wyrywaniu 7,8 tylko 11, oczywiście nie odrazu, na kimś trzeba trenować 😂 pytanie,
Czy siebie możesz określić jako PUA?
Czy według Ciebie jest ich wielu w Polsce?
Z góry mogę Ci powiedzieć jakie mam już odczucia. Mam wrażenie, ze wiedza, którą w jakiejś części sam zdobyłem przez własne doświadczenia porządkuje się. Chodzi mi o to ze potrafię teraz nazwać mechanizmy które miałem świadomość ze istnieją. Ale tez widzę:
- w sobie WNS’a, ktory walczy o uwagę mimo świadomości ze powinno być na odwrót
- miękkie piłki, których nie wykorzystałem, nie odczytałem
- okazje do strzelenia nega, zamiast komplementu
Generalnie jest tego bardzo dużo i wiem ze tylko dobre połączenie teorii i praktyki pomoże mi to ogarnąć.
Dlatego jeżeli jest ktoś chętny podzielić się własnym doświadczeniem w ten weekend, zapraszam do kontaktu.

dziabuch

Spóźniłeś się o kilka lat.
Większość z tego co tu przeczytasz jest już nieaktualne. Zwłaszcza w kwestii podejść i otwarć. To już się wytarło i praktycznie każda laska coś kojarzy i odnosi się do zagadujących facetów jak do jehowych.
Zresztą forum też praktycznie już umarło.

Mimo tego, proponuję poczytać archiwalne arty, żeby trochę zejść na ziemię z planami.
To nie jest tak, że najpierw rwiesz słabe laski, a potem coraz lepsze.
Kobieta to kobieta. Pua po prostu nauczy Cię odróżniać zainteresowane od niezainteresowanych i oduczy najbardziej fundamentalnych błędów w relacjach.

jettiger

SLucjan

Katowice