|
|
Autor |
Wiadomość |
Laserek
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 62
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Białystok Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 15:33, 20 Sie 2008 Temat postu: Szczęscie w nieszczęsciu czyli moja droga ;)) |
|
|
Witam moje zycie odmnienila pewna dziewczyna... a wlaściwie jej zdrada ;(ALe od początku...
Mam 16 lat czyli jestem stosunkowo młody, złe nie wyglądam:P W pierwszej gim zawsze mialem zakochane w sobie dziewczyny... ale miałem takiego "blocka" (poprostu nie umiałem z nimi rozmawiać ) do nich ze kazdej odmawiałem... Az ze ubierałem sie dośc hehe "pedalsko" uznali ze jestem gejem ;P ... Az w koncu 2 klasa zakochalem sie w dziewczynie ktorej pierwszy raz zkradłem pocałunek (ahh to był strach ) lecz niestety nie umialem rozmawiac z nią :/ wiec niestety ta miłość nie była odwzajemniona ... po tym czasie nagle stracilem swoje powodzenie gdyz stwierdzilem ze nigdy nie uda mi sie zatrzymac zadnej na długo przy sobie .....
Koniec 3 klasy z kumplem wracamy z piwka i nagle natrafiamy na wspaniale dziewczyny... postanowilismy podbic i tak sie zaczeła moja nowa przygoda z dziewczynami ... Postanowilismy na początku z kumplem ze pozapraszamy je na piwko a pozniej tylko żeby doszlo do jakiegos "lizania" i potem koniec z nimi ... Lecz niestety zakochalismy sie w nich ;D (zaplątały nam w głowach )przez 2 tygodnie uznałem ze poznałem prawdziwy skarb ktorego nigdy nie wypuszcze i nie skrzywdze ... niestety pojechala na kolonie i poznala nowego.... w ktorym byla potwornie zakochana... a mnie odstawiła na półke...
Załamałem sie doszczętnie , nadal wierzyłem ze to sen , zaraz sie obudze i znowu ją spotkam... niestety wszytko było prawdą... przestałem spać, jeść, palic coraz wiecej... zataczałem sie w samotnosci....niezwracałem uwagi na niebezpieczenstwa gdyz sądzilem ze i tak nic gorszego mnie nie spotka nawet jesli to moze usmierzy to bol w mojim sercu...
Pewnego dnia napisałem do mojego kumpla ( Pozdro Waldek :*) i zaczołem mu sie żalic... Podał mi link do tej stronki i zalożyłem swoj pierwszy post http://www.uwodzeniekobiet.fora.pl/pytania-problemy-ze-soba-oraz-pozostale,52/czar-prysl-w-5-dni,7837.html
Gdy przeczytałem "Tego kwiatu jest pół światu" pomyslalem że , kurde nie ma co sie załamywać ... przeciez ona nie jest jedyną na tym świecie
Od tego czasu zaczołem czytac forum stwierdzilem ze skoro wam sie udaje tez potrafie sie przełamać... Wiećvjesli moge sie tak nazwac postanowilem stac sie jednym z was:)
Więc witam Was serdecznie myśle ze dzieki wam przełamie sie do konca i naucze sie jak rozmawiac z dziewczynami by interesowac je sobą
Wiec pozdrawiam Was gorąco
Motto ktore pozwala mi powolutku przebijać sie przez trudy zycia "Rób co chcesz bierz i niczego nie załuj " Paktofonika -Rób co chcesz"
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|