|
|
Autor |
Wiadomość |
Taz1991
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:07, 12 Lip 2010 Temat postu: W poszukiwaniu własnych jaj |
|
|
Witajcie znawcy sztuki
Na imię mi Albert i w tym roku zaczynam studia w Rzeszowie>
Ale to średnio ważne. Istotne jest to, że od jakiegoś czasu próbuję
się zmienić. Hmm, będzie ze 2 lata.
Pierwszy kontakt ze społecznością uwodzicieli zacząłem od materiałów Sharka. Ale w końcu stwierdziłem, że nie nadają się w 100% do naszej, polskiej rzeczywistości. Następnie trafiłem na Undera. Ale szczerze mówiąc, zawiódł mnie... Zamiast pasji zawładnęła nim rządzą pieniądza... Ale w końcu to Polak Trzeba jakoś dorobić Zresztą tak sobie teraz myślę, że sporo pracy w to włożył. Tu trafiłem po dłuższej przerwie I oczywiście z małym problemem Ale o tym za chwilę.
Krótko o mnie: wychowany na typowego miłego chłopca, przez lata
powstrzymywały mnie excusy, miałem wartość siebie głęboko poniżej
podłogi. I wtedy poszedłem do LO właśnie tu zacząłem zmianę,
mieszkanie w internacie, gdzie dziewczyny mieszkały piętro wyżej.
Prawie raj, gdyby nie brak właściwego podejścia do kobiet...
Teraz to widzę, byłem wykorzystywany, chociaż nie powiem, zyskałem
na śmiałości i obyciu jeszcze przed zetknięciem się ze społecznością
uwodzicieli. Dziś jestem kilka kroków dalej, ale wciąż czeka mnie długa
droga... Cieszę się, że trafiłem tu
A teraz krótko o moim problemie:
Otóż jak już pewnie się domyślasz chodzi o dziewczynę. W okresie kiedy
pierwszy raz ją zobaczyłem byłem dosyć sławny w szkole za sprawą
pewnych wydarzeń Byłem już wtedy na ostatnim roku liceum.
W każdym razie tylko raz z nią rozmawiałem, gdy dołączyła do grupy
znajomych mi dziewczyn. Spodobała mi się, więc gdy kilka dni później
spotkałem ją przed szkołą od razu podszedłem, krótko zagadałem i
zaprosiłem ją na studniówkę oczywiście zgodziła się i dała mi swój
numer. Byłem mile zaskoczony. Później okazało się, że nie może chodzić
na próby do poloneza ( w zasadzie to było tylko dla chętnych, ale ja
uwielbiam tańczyć ), więc prymitywnie opisując swoje uczucia względem
faktu, że nie możemy tańczyć poloneza jakoś ją namówiłem. Poza
próbami poloneza spotkaliśmy się może 3-4 razy w ciągu prawie roku...
W zasadzie prawie wcale nie używałem dotyku... na jednym spotkaniu
objąłem ją i chodziliśmy tak pod parasolem, innym razem, w restauracji
trochę ją połaskotałem i tyle, zero całowania itd. (szczerze, nigdy nie
całowałem dziewczyny, no chyba, że w policzek, i nie mogę się
przemóc), testowałem na niej cold reading z pozytywnym skutkiem
jeśli chodzi o studniówkę, to świetnie się bawiliśmy okazała się świetną
partnerką w tańcu. przez dłuższy czas po studniówce wszystko było ok
w maju praktycznie zerwaliśmy kontakt. rozmawialiśmy przez tel
może co tydzień, dwa. a teraz dowiedziałem się, że ma chłopaka.
Zaskoczyła mnie ta wiadomość. Napisałem jej, że skoro nie możemy się
spotykać inaczej niż jako znajomi to nie mam zamiaru kontynuować tej
znajomości... niestety pisaliśmy smsy.. więc nie jestem pewien jak na tą
wiadomość zareagowała naprawdę. W każdym razie następnego dnia
(pisaliśmy może do 2 w nocy) miała bardzo smutny opis na gg, którego
niestety nie przytoczę. w każdym razie nie wiem jak najlepiej to
poprowadzić dalej... Myślałem nad usunięciem jej ze znajomych na nk,
zablokowaniem gg i nie dobieraniem smsów i telefonów od niej. By
odezwać się po paru miesiącach, już jako lepsza wersja siebie nie
sądzę, by zakwalifikowała mnie do szufladki przyjaciółka z penisem, choć
kto wie... W każdym razie czekam na wasze opinie na ten temat
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Taz1991 dnia Pon 23:51, 12 Lip 2010, w całości zmieniany 3 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Marcin:)
Dołączył: 27 Lis 2008
Posty: 1286
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Gdańsk Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 23:39, 12 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cześć!
Ma gorąca prośbę, używaj entera wtedy gdy jest potrzebny
Post został pochwalony 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
nQs
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 215 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: 3mia100 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 6:31, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Cytat: | Zaskoczyła mnie ta wiadomość. Napisałem jej, że skoro nie możemy się
spotykać inaczej niż jako znajomi to nie mam zamiaru kontynuować tej
znajomości. |
O stary to sobie we fiuta strzeliłeś ogólnie. Sorry ale nie kumam tego jak można napisać lub nawet powiedzieć lasce, że skoro nie możecie być kimś więcej niż znajomymi to koniec. Tzn. kumam to ale nie kumam w Twojej sytuacji gdzie nie miałeś z nią praktycznie żadnego kontaktu. Uwodzenie nie polega na tym aby komuś coś dosłownie mówić i dawać do zrozumienia, że dana laska jest uwodzona. Tzn. zależy od danej kalibracji ale w większości przypadków jest tak jak mówię.
Cytat: |
W każdym razie następnego dnia
(pisaliśmy może do 2 w nocy) miała bardzo smutny opis na gg, którego
niestety nie przytoczę |
Nie zachowuj się jak jej emocjonalny tampon. Laska ma faceta, ma jakiś głupi opis na gadu, a Ty już ją pocieszasz? Sorry stary ale coś Ci wytłumaczę. Ludzie ustawiają sobie opis na gadu aby cały świat wiedział co robią itp. Jeżeli laska ustawia sobie opis, że życie jest złe i chce się pociąć lub coś innego głupiego to wcale nie chce tego zrobić tylko szuka pocieszenia, wypłakania się właśnie takiemu tamponowi jak Ty. To jest właśnie manipulacja i właśnie dlatego Ci mili chłopcy zawsze będą mieli tą smycz zaciśniętą wokół swojej szyi, a nie w garści. Kumasz przekaz?
Cytat: |
nie
sądzę, by zakwalifikowała mnie do szufladki przyjaciółka z penisem |
Przyjaciółka z penisem nie, jesteś jej emocjonalnym tamponem. Nie ważne i tak nie jesteś atrakcyjny.
A teraz pytanie ode mnie. Przyszedłeś tu uwodzić czy pisać o jakieś lasce? Wyjdź na ulice, one tam są...
P.S. Dobre masz imię, mi się kojarzy z polskimi alfonsami
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez nQs dnia Wto 6:33, 13 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taz1991
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 8:57, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Hehe, tak, wiem, okropnie namieszałem
Ale nie, nie byłem dla niej żadnym tamponem, gdy tylko rozmowa schodziła
na temat jak to jej się źle żyje i takie tam kobiece bzdety automatycznie
zmieniałem temat.
To z jej opisem gg podałem tylko dla lepszego opisania sprawy, sam zresztą
potraktowałem to tylko jako ciekawostkę
Więc co mam z tym fantem zrobić?
Cytat: | A teraz pytanie ode mnie. Przyszedłeś tu uwodzić czy pisać o jakieś lasce? Wyjdź na ulice, one tam są... |
Proste, że przyszedłem tu uwodzić Niestety jeśli chodzi o te wychodzenie na ulicę, to mam problem. Mianowicie mieszkam na wsi, a do najbliższego, jako takiego miasta mam 25 km...
Cytat: | P.S. Dobre masz imię, mi się kojarzy z polskimi alfonsami
|
uznam to jako komplement
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
nQs
Dołączył: 13 Sie 2008
Posty: 2320
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 215 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: 3mia100 Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 9:36, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Ja na Twoim miejscu bym ją olał po prostu. Jeżeli chcesz się w to bawić to musiałbyś się z nią spotkać. Pieprzyć jej faceta czy tam kogoś, spotkać się przecież każdy może z kim chce.
Wiesz z drugiej strony coś mi się tak wydaje, że ta relacja to taki kurde trochę pies ogrodnika. Nie zwracałeś na babkę uwagi przez cały czas i nie uwodziłeś jej, a dopiero teraz zacząłeś przywiązywać do tego większą uwagę jak znalazła sobie jakiegoś fagasa. To jest trochę nie w porządku wobec niej, chociaż ja to rozumiem. Czasem tak jest, że odwaga przychodzi w krytycznych momentach.
Jej facet nie jest problemem. Chociaż jest to poprzeczka zawieszona level wyżej. Aby ją uwieść trzeba się spotkać i tyle. Attract zbudować od początku, eskalacja i co najważniejsze - nie bać się niczego! Na takim spotkaniu jeżeli dobrze będziesz kalibrował i będzie ono dobrze przebiegać tak naprawdę możesz pozwolić sobie na więcej niż myślisz i więcej niż Ci się wydaje. Potrzeba tylko jednego pewnego kroku w tym kierunku, który byłby takim motorem napędowym. Kumasz chyba?
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinetic
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 11:34, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Taz1991 napisał: |
Pierwszy kontakt ze społecznością uwodzicieli zacząłem od materiałów Sharka. Ale w końcu stwierdziłem, że nie nadają się w 100% do naszej, polskiej rzeczywistości. Następnie trafiłem na Undera. Ale szczerze mówiąc, zawiódł mnie... Zamiast pasji zawładnęła nim rządzą pieniądza... Ale w końcu to Polak |
Nie skreślaj żadnych materiałów, tylko bierz z konkretnych metod to co jest dla Ciebie istotne. Np. Shark doskonale opisuje działanie programu społecznego i metody jego przezwyciężenia. To prawda że nie ma stu procentowej, jedynej metody dla każdego na każde warunki. To Ty sam musisz dobierać sobie właściwe rzeczy i wprowadzać je w życie. Wszystko można pogodzić, ograniczeniem jest jedynie Twoja kreatywność. Weźmy np. Gunwitch Method. Mało kto ją stosuje bezkrytycznie w naszych warunkach, ale cała masa podrywaczy korzysta z wielu zawartych w niej pojedynczych sposobów i technik. Po prostu zmierzaj do stworzenia swojej własnej metody, która będzie odpowiadała Twojej osobowości. Dojdziesz do tego właśnie eksperymentując z różnymi metodami. Każdy tak robił. Nawet nasz rodak, ten łasy na kasę Under Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taz1991
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 18:14, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Tak, Shark to wielki człowiek W zasadzie to właśnie dzięki jego materiałom odkryłem ile rzeczy we mnie wymaga naprawy, to pod wpływem jego materiałów przełamałem się względem dziewczyn. I spostrzegłem program społeczny we własnej głowie,niestety on wciąż tam jest, choć nie ma już tak ogromnej mocy nade mną...
Jeśli chodzi o moje cele to nie zamierzam być rasowym ruchaczem (na chwilę obecną), chcę wydobyć z siebie najlepszą wersję mnie i poznać w końcu swoją TOTAL10.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Taz1991 dnia Śro 18:37, 14 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Kinetic
Dołączył: 05 Maj 2010
Posty: 90
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 19 razy Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Śląskie Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Wto 20:39, 13 Lip 2010 Temat postu: |
|
|
Taz1991 napisał: |
I na koniec drobne pytanko, jak reagować na groźby przez sms? Bo do tej pory po prostu je ignorowałem;) |
Proponuję Ci zadać to pytanie w osobnym temacie w odpowiednim dziale na forum. Nie jestem moderatorem, ale uważam że to najlepsze i właściwe wyjście, dlatego Cię do tego namawiam. Po pierwsze dział powitań nie jest od tego typu pytań ( jak sama nazwa wskazuje ), a po drugie gdy spytasz o to we właściwym dziale to odpowie Ci więcej osób. Dostaniesz lepsze rady i w większej ilości. Przy okazji nie będzie bałaganu. Dlatego śmigaj w dobre miejsce robić z tego nowy temat, bo kwestia gróźb przez sms to nurtujący problem. Tylko dokładnie opisz sytuację byśmy mogli Ci dobrze poradzić Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taz1991
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 20:00, 20 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Jak widać drobny postęp mam o dziewczynie z pierwszego postu słuch zaginął, pojawiły się inne, lepsze. Zmieniłem też swój lifestyle, filozofię, podejście do życia, to chyba jedna z podstawowych kwestii, leżący gdzieś u podstaw sztuki uwodzenia
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Taz1991 dnia Pon 19:22, 15 Sie 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
Taz1991
Dołączył: 11 Lip 2010
Posty: 17
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 19:20, 15 Sie 2011 Temat postu: |
|
|
Sporo wody w potoku upłynęło odkąd ostatni raz tu byłem
Przez ten czas dużo się zmieniło
Z prawie-PUA popadłem w ciekawy LTR gdzie to ja zostałem poproszony
o "chodzenie". Przez pół roku LTRu straaasznie się rozleniwiłem, swoją drogą to okropne co może stać się z człowiekiem przez tak krótki okres czasu...
Wakacje dobiegają końca, a do mnie dopiero zaczyna docierać, że czas na zmiany (wielkie zmiany ) by nie popaść w jeszcze większą regresje..
Brakuje mi zastrzyku adrenaliny jaki towarzyszy rAFCowi podczas otwierania, brakuje mi pracy nad sobą.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Taz1991 dnia Sob 17:50, 03 Wrz 2011, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|