Witajcie uwodziciele! ;)

uwodzicielka93

Chociaż jestem kobietą, nie trafiłam na to forum przypadkiem.

Chciałam podzielić się swoim blogiem, o którym myślę - że może was zainteresowac! Wink

no niestety, nie moge podac linka! Bardzo mi przykro, do zobaczenia za 18 godzin! ; )

SoVa

To nie miejsce na reklamowanie blogów, co najwyżej wstaw link do podpisu i po prostu udzielaj się sensownie na forum. Kto będzie chciał to zajrzy.

Dziękuje, dobranoc

uwodzicielka93

Dobrze. W takim razie blog, którego nie wolno mi reklamowac, trafil do mojego podpisu!

Blog o uwodzeniu! w pewnym sensie ; )

BezdomnyPies

lazerhawk

SoVa

Haha, chyba nie zyskasz sympatii na tym forum z takim podejściem do seksu i mężczyzn;)

Cóż, może po części dlatego, że nasze ego nam nie pozwala na takie traktowanie, a może też po części dlatego, że wielu z nas seks nie wystarcza by kobieta nas utrzymała na dłużej i mogła nami manipulować. Stąd nie bardzo rozumiemy Ciebie i Twoje życie oraz przesłania.

Dodajmy do tego "93" jako zapewne rocznik i mamy 20-latkę, która odkryła Amerykę i fakt, że seks to jedna z podstawowych potrzeb dorosłych ludzi, co za tym idzie dążymy do tego i wielu słabszych psychicznie facetów daje sobą kierować, by osiągnąć cel w postaci zamoczenia.

Niezbyt to ciekawe jak dla mnie, ani odkrywcze, ani pouczające... a już kompletnie nie rozumiem Twojej pseudo-nienawiści do nas mężczyzn. Jakieś przykre doświadczenia z przeszłości? Próbujesz swoje życiowe porażki zwalić na nas? Wink

I kobiety nie przeżyją bez nas, jak i my bez kobiet. Nie ma sensu nazywać jakiejś płci słabszą/silniejszą, lepszą czy gorszą. Powinniśmy doceniać swoje zalety i tolerować wady, a nie darzyć wzajemną nienawiścią i czerpać satysfakcję z tego, że kimś zmanipulowaliśmy. Co często kończy się zranionym sercem i zabawą uczuciami, a moim zdaniem to niezbyt dobra rzecz.

A karma wraca... jak dla mnie jesteś jeszcze niedojrzałą małolatą, która faktycznie nie spotkała zbyt wielu prawdziwych facetów na swojej drodze. Do tego seks i swoje ciało traktujesz jak jakąś wielką wartość, którą możesz nas szczuć niczym marchewką na kiju. Przykre jest to, że nie dostrzegasz jak bardzo słabe musisz mieć poczucie wartości, skoro wydaje Ci się, że seks to jedyne co masz do zaoferowania Wink

Ciekawe co robisz w życiu... jakieś osiągnięcia? Pasje? Czy po prostu jesteś ładna, co zawdzięczasz tylko i wyłącznie losowemu przypadkowi, a nie sobie? Co sprawia, że czujesz taką wyższość?

Spotykałem już takie panny, o mniemaniu bogini, a potem okazywało się, że nie ma z nią o czym rozmawiać, mieszka z rodzicami, a o ambicjach i dążeniu do czegokolwiek to nawet nie słyszała, bo przecież facet ją utrzyma. Jedyne co ma to super uroda i ciało, ale jak dla mnie to raczej porażka, a nie powód do wywalonego w kosmos ego Wink

BezdomnyPies

Mnie przede wszystkim uderza wielka samotność bijąca z tego wpisu na blogu. Bo jeżeli "faceci są głupi" a seks jest tylko zabawą - to gdzie miejsce na jakieś głębsze połączenie dwóch dusz? Na miłość? Na prawdziwe porozumienie? Jeśli drugą płeć traktuje się instrumentalnie, to jest się niezdolnym do stworzenia głębszej relacji z tą płcią. A więc nigdy nie wyjdziesz za mąż, ani nie stworzysz trwałego związku, skoro będziesz się nastawiać tylko na seks i przedmiotowe traktowanie drugiej płci i samej siebie.

I ciężko z tego wyjść, bo żaden wartościowy facet nie zainteresuje się pustą lalką, żeby poznać wartościowego faceta, musisz sama być wartościowa. Inaczej będąc pustą i głupią przyciągniesz kolejnych pustych i głupich facetów. Więc robisz co chcesz, nie wnikam w twoją moralność, ale ten wpis raczej brzmi dość... smutno. Udawana siła i chłód.

Robert_

Sfrustrowana feministka...?