Witam

Topor

Witam. Jestem z dużego miasta wojewodzkiego :d mam 16 lat(ostatnia klasa gimnazjum) interesuje sie sportem troche rysuje i niezle mi to wychodzi , od jakiegos czasu rowniez soba. I dlatego tu jestem.
A zacząłem sie sobą interesowac bo się zakochalem ale o tym zaraz :P

Koncze gimnazjum ale dotad nie mialem powodzenia, w podstawowce mialem niby dziewczyne(hehe) ale wiadomo dzieci. Nie mam duzo znajomych nie bywam na imprezach oprócz szkolnych dyskotek, gdzie po dwóch browarach spelniam sie w jakims stopniu towarzysko. Pozatym nic wiecej az do listopada 2008 kiedy to sie zakochalem (od tego chyba wszystko sie zaczyna ale o tym później).

O PUA dowiedzialem sie i spotkalem po raz pierwszy na tym forum. To prawda juz tu jestem jakis czas ale dopiero teraz mam zamiar aktywniej uczestniczyc (rozwijać się).
Jak juz pisalem jestem na forum by sie rozwijać bo ocenilibyście mnie jako: AFC i to pełną gębą xD

A tera z moja historia: no wiec zakochalem sie (dziewczyna z ktora jestesmy w grupie na dodatkowym angielskim) ale nie wiedzialem co dalej (juz wczesniej bujałem sie co jakiś czas, ale tym razem ze wzajemnością) no ale nie wiedzialem co dalej. Troche sms.owalismy no i przyszlo do spotkania spacerek kolo 3 godzin bylismy gadaliśmy wydaje mi sie że było nudnawo,ale po spotkaniu dostalem smsa że nastepnym razem dostane buziaka po naszym angielskim. Tak tez bylo. Ale jako ze "my name is AFC" nie potrafilem drugi raz sie umowic. Potem nie wiem jak ale jej numer znalazl sie w moich filtrowanych, myslalem że nie odpisuje (a odpisywala tylko że nie wiedzialem) (ŻAL). no i po 4 tygodniach (w miedzy czasie minely swieta dostalem od Niej piekne życzenia o których nie wiedzalem) znowu zaczelismy pisac i tak pisalismy jakies 2 tygodnie znowu nie potrafilem sie ustawić i przed feriami( i walentynkami) znowu sie urwalo ale dostalem od niej sms tydzien temu( "co tam u mnie") popisalismy troche było miło :D ( CAŁY ten czas widywaliśmy sie na angielskim) i jakos znowu przepadlo. Nie wiem nawet o co posazło może o nic xD. Jakos troche niesmialy jestem przy Niej bardziej niż zwykle. Może jeszcze jest szansa żeby z nią pokrecić i coś z tego bedzie ale właśnie po to tu jestem! Żeby poszukac pomocy i sie rozwijać. Aha i jeszcze taki problem jest że ona mieszka 20km za moim miastem xD

(P.S niedawno 2 razy uslyszalem od kolezanek ze jestem przystojny w tym od tej o której tyle napisalem) no...

Witam jeszcze raz forumowiczów! :)

enio

witamy witamy i napewno znajdziesz tutaj to czego szukasz...
a na sam poczatek dam ci rade nie smsuj z nia tylko dzwon i sie umow!!! albo po angielskim sobie pojdzcie na wspolna cocacole ;D