 |
|
Autor |
Wiadomość |
flay
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 17:38, 03 Lut 2011 Temat postu: Witam |
|
|
Czas na mnie.
O PUA dowiedziałem się jakieś dwa lata temu.znam sporo teori, ale już nie umiem jej wykorzystać. brakuje mi pewności siebie i poniekąd nauczenia się być z samemu. Moimi pastwiskami są głównie kluby, choć dopiero niedawno przełamałem się żeby podejść i otworzyć, niestety z dość miernym skutkiem choć jutro spotykam się z jedną z otworzonych dziewczyn. nie mam syndromu tej jedynej. ale mój brak pewności siebie sprowadza mnie do walki z samym sobą przed podejściem, jeżeli nie widzę zainteresowania z drugiej strony.
Zaczynam dopiero przygodę z forum, więc mam nadzieje ze zaowocuje to widocznymi postępami.(oczywiście nic bez pracy nad samym sobą
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
 |
flaw0ur
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 18:42, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Siemanko,
Dobrze, że chcesz coś z sobą zrobić i się rozwijać. Odłóż teorię, bo za dużo teorii tylko ryje w bani. Co prawda, teoria jest motywująca, po przeczytaniu czujesz się, że potrafisz wszystko i że podryw to nic trudnego, ale rzeczywistość szybko to weryfikuje
Czy masz syndrom tej jedynej czy nie to się okaże jak zaczniesz się dłużej spotykać z daną kobietą (chociażby z tą, z którą jesteś umówiony).
Szykuj się na to, że początkowo akcje nie będą szły "podręcznikowo", ale właśnie dzięki praktyce wyciągniesz najwięcej słusznych wniosków i z każdą kolejną kobietą będzie ci coraz łatwiej, bo nie będziesz popełniał tych samych błędów.
Jednak musisz się wziąć za siebie, bo mieć problem z podejściem do kobiety w klubie - w miejscu stworzonym do poznawania ludzi, to faktycznie niezbyt ciekawy start. Domyślam się, że stresujesz się podchodząc do kobiet i jak sam mówisz, brakuje ci pewności siebie. Pewność siebie można nabyć jako uczucie lub jako trwałą cechę. W pierwszym przypadku wystarczy kilka pozytywnych akcji w klubie i już czujesz, że "możesz wszystko". Drugi przypadek to lata praktyki i co najważniejsze: akceptacja siebie w pełni, wysokie poczucie własnej wartości. Musisz siebie kochać, to droga do trwałej pewności siebie, której nikt nie zachwieje, jeśli jesteś _przekonany_ o wysokim poczuciu własnej wartości.
Moja rada: na stres wypij trochę alku, żeby się wyluzować. W klubie wszyscy są po procentach i jak trochę wypijesz to przynajmniej nie będą cię wkurzać nawaleni goście na około. Jak będziesz z większym luzem podchodził do kobiet to będziesz miał więcej pozytywnych reakcji. Jak już się tym trochę podbudujesz to poziom alkoholu trzeba odpowiednio kalibrować lub zrezygnować, jeśli nie jesteś zwolennikiem.
Generalnie, olej to wszystko w teorii, co mówi "nie możesz wyjść na needy", "musisz pokazywać swoją pewność siebie", "musisz pokazywać kobiecie, że nie zależy ci na niej za bardzo, bo masz w czym wybierać" - generalnie założenia są słuszne, ale praktyka mówi co innego: działając zgodnie z teorią będziesz niespójny i będziesz miał tylko więcej porażek (tzw. regres). To wszystko przyjdzie samo jak zaczniesz więcej obcować z kobietami, zauważać ich zachowanie, własne reakcje. Zacznij uczyć się "czytać w myślach" i to wykorzystywać. Kobiet się nie rozumie, w kobietach wywołuje się odpowiednie emocje i to jest cała filozofia.
Jeszcze jedno: początkowo będziesz miał problemy z body language, jeśli będziesz je chciał "ustawić" jak w teorii. Ktoś kiedyś powiedział, że body language lepiej ograniczyć do samego body. Zacznij chodzić na siłownię, uprawiać sporty i czuć się pewnie ze swoim ciałem - wtedy naturalnie wyrobisz sobie BL.
Trochę się rozpisałem, więc podsumuję: dąż do ulepszania siebie, ale do naturalności. Musisz być spójny, a spójność osiągniesz tylko przez odpowiednio skierowaną praktykę.
Jutro piątek, do dzieła.
Pzdr.
Post został pochwalony 2 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
flay
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 19:48, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Widzisz teoria całkiem sporo mi daje bo może i jako teoretyk wypuściłem spod swoich skrzydeł naprawdę kolesia który sobie dobrze radzi. nie wiem na ile pokazalem mu droge a na ile był taki od początku ale mimo wszystko to gdzieś tam łechta moją dume.
Jeśli chodzi o tą jedną to widocznie troche opacznie to zrozumiałem, ale i tak dalej twierdze,że umiem sie temu przeciwstawić bo może i zdarzają mi sie WSNowskie zagrania ale to jak jestem w zwiazku i widze jak reaguje na mnie kobieta.tu czytaj kiedy wiem, że mogę sobie na to pozwolić.
Jeżeli chodzi o podchodzenie to szczerze powiem,że walcze ze sobą i to nie jest łatwa walka bo wywołuje to u mnie dość dużo stresu, ale jak mówie staram się zwalczyć to, alko w rozsądnych ilościach pomaga to fakt, ale niestety po za wychillowaniem nie dodaje mi pewności, natomiast udane podejście daje i to dużo.
Przetestowałem to w ostatni weekend gdzie pomimo tego, że impreza była high levelowa(jacyś ludzie których kojarze z twarzy ze zdjęć dumnie zwanych celebrytami)
to wyróznialem się choćby stylem na tle tych ludzi, ale też tekst totalnie z nikąd jednej z hosstes, że wyglądam jak młodsza wersja Wojewódzkiego mimo wszystko dość mnie podbudowała szczególnie,że wlaśnie taki głupi tekst mnie na tyle naładował,że oprocz tego, że probowałem z nia rozwinąć sytuacje, to otworzyłem pare innych las.
Z wywoływaniem konkretnych emocji się zgodzę, bo mimo wszystko przetestowałem parę razy co zrobić,żeby było fajnie i pójść do przodu.
Jeżeli chodzi o body to niestety jest moja pięta achillesowa odbijająca się na mojej pewności. Fakt zacząłem ostatnio ćwiczyć od sportów nigdy nie stroniłem, no ale niestety to że byłem przez długi czas człowiekiem wiekszych gabarytów odbija się dalej na mojej samo ocenie pomimo znacznącej poprawy sytuacji w tym temacie.
Pozostaje dalej ćwiczyć i przeć do przodu.
Dzięki za konstruktywny komentarz:)
Pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
flaw0ur
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 20:10, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Szkolenia kumpla z teorii nie komentuję, natomiast zapytam: co to jest WSN?
Co do alku to on nigdy nie dodaje pewności siebie, dodaje luzu (odstresowuje od codzienności) i pozwala się skupić konkretnie na naszym celu.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
flay
Dołączył: 03 Lut 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Warszawa Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:21, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
WSN-> Wiecznie Sfrustrowany Nieudacznik-> polska wersja game'a, ale też jest w słowniku na forum
odstresowuje to fakt...
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
flaw0ur
Dołączył: 30 Sty 2011
Posty: 233
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 32 razy Ostrzeżeń: 5/5 Skąd: Katowice Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Czw 21:31, 03 Lut 2011 Temat postu: |
|
|
Nie czytałem game'a ani słownika na forum Ale mój ulubiony skrót to FC.
Post został pochwalony 0 razy
|
|
Powrót do góry |
|
 |
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|