|
|
Autor |
Wiadomość |
KeithMiles17
Dołączył: 20 Cze 2010
Posty: 20
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5 Skąd: Mazovia Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 9:00, 25 Cze 2010 Temat postu: Witam, tytułem długich lat ciężkiej pracy |
|
|
Witam wszystkich. Drugi raz.
Chciałbym podzielić się cytatem z "Zasad Gry":
"To your mother and father. Feel free to blame them
for everything that's wrong with you, but don't forget to
give them credit for everything that's right."
Spod "uścisku" rodziców wyrwałem się całkiem niedawno. Do tamtej pory byłem tylko rozpieszczonym dzieckiem i nastolatkiem. Bardzo mi przykro, ale winię ich prawie za wszystko, co mnie w życiu spotkało. Tak, prawie wszystko. Wszystkie lata począwszy od zerówki, podstawówki, gimnazjum i połowy szkoły średniej były beznadziejne. Nie miałem własnego zdania, zainteresowań ani przyjaciół. Oni wszystko tłumili, (świadomie bądź nie) do wszystkiego skutecznie zniechęcali. Teraz wiem o tym.
Wszystko zaczęło się zmieniać, kiedy po raz pierwszy podjąłem prawdziwą, samodzielną decyzję - Idę do szkoły w Warszawie. Tak, będę dojeżdżać. - Miałem wtedy przeczucie, że nowe miasto, nowe otoczenie pozytywnie na mnie wpłynie i pozwoli zapomnieć o starych czasach. I tak się stało...
Dojazdy pociągiem, po prostu wymagały ode mnie kontaktu z innymi. Stałem się odrobinę śmielszy. Zacząłem uprawiać sport, wstąpiłem do teatru i rady miejskiej, poznałem nowych znajomych. Wędrowałem z nimi po górach, organizowałem rajdy, biegi, imprezy charytatywne. Zapisałem się na kurs wolontariatu, pierwszej pomocy i kilka innych.
Trudno pomyśleć, że przed technikum, nic się nie działo. Naprawdę NIC.
W drugiej klasie przeczytałem "Grę". Trafiłem na to forum, poznałem społeczność, znalazłem zaufanych wingów, z którymi prowadziłem intensywne DG. Wtedy miały też miejsce moje pierwsze, prawdziwie udane wakacje, z mnóstwem kobiet (choć bez KC i FC, sama ich obecność sprawiała mi niebywałą przyjemność).
W końcu wakacje minęły, zaczęła się szkoła. Trzecia klasa była najcięższa. Nie miałem ani ochoty, ani chęci na podchodzenie do kobiet. To wszystko przerzuciło się również na codzienne kontakty. Na nowo stałem się szarym człowiekiem.
I dzisiaj kiedy już technikum za mną, a przede mną tylko studia i praca. Chciałbym uczynić ten czas tak wspaniałym jak tylko może być.
Zaczynam od nowa. Wszystko opiszę w dzienniku.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez KeithMiles17 dnia Pią 9:03, 25 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
|
|
Powrót do góry |
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
|
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
|